~~Znajomy pana M napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Ciekawy napisał(a): Ciekawe co panem mysli o tym że wpuścił do domu takich badziewiarzy.

Zapytaj pana M dlaczego dał się wkręcić tej łajzie z DM który uknuł plan aby obaj u niego w domu dokopali Lucjanowi .
PanM zaprosił Lucjana a łajza z DM miał niby przypadkowo tam się pojawić , z tego co wiem jego kolega z DM
nie przyszedł .
Jak to opisał tu na portalu pan M zaczęły się wyzwiska i obelgi " fa-l -co " w stosunku do pana M .

To falco chciał dokopać Lucjanowi . Chciał tam być anonimowo. Gdy Panem się nie zgodził został wrogiem tej DM łajzy.Tyle w temacie tego worka malinowego.

~~Znajomy pana M napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Ciekawy napisał(a): Ciekawe co panem mysli o tym że wpuścił do domu takich badziewiarzy.

Zapytaj pana M dlaczego dał się wkręcić tej łajzie z DM który uknuł plan aby obaj u niego w domu dokopali Lucjanowi .
PanM zaprosił Lucjana a łajza z DM miał niby przypadkowo tam się pojawić , z tego co wiem jego kolega z DM
nie przyszedł .
Jak to opisał tu na portalu pan M zaczęły się wyzwiska i obelgi " fa-l -co " w stosunku do pana M .

To flaco chciał dokopać Lucjanowi . Chciał tam być anonimowo. Gdy Panem się nie zgodził został wrogiem tej DM łajzy.Tyle w temacie tego worka malinowego.

Już nie mogę się doczekać dnia święta zmarłych ,
zobaczymy czy będziesz miał tyle odwagi ( jak w pisaniu) porozmawiać live , jak ktoś ci wcześniej
nie zasadzi …… Gostku…;););)
poznali się na tobie inni , nawet ten od blacharstwa samochodowego, już nie udziela swoich pleców ….

Nie strasz nie strasz bo się ojs/s/rasz . To ukryta groźba więc nie podskakuj bo i ciebie jak trzeba będzie to znajdą. Bo ty tu nie odwagą a głupotą się popisujesz. Gostku.

zakłady zrobione a teraz sobie czytam te wpisy i zastanawiam się gdzie kończy się granica nie tylko głupoty ale zdrowego rozsądku takiej ''irgi''...;D
a ten ''bolecinfo'' nie lepszy...pisze coś takiego
''Gdy Panem się nie zgodził został wrogiem tej DM łajzy.''

a ja myślę że wrogiem dla grubasa stałem się w chwili kiedy mu prosto w gały powiedziałem że nie uda mu się wmanewrować mnie w jego gierki z Hegiem...gierki które o ile pamiętam przegrał....;D
tak ,tak...z Hegiem który kiedyś był tu modem...
dlaczego przestał nim być nie wiem i nigdy o to nie pytałem ...
myślę że mogło tak być że nie podpisał ''lojalki'' z adminem albo nie chciał się stosować do wytycznych ...;D

~~klawisz z Lubania napisał(a): Nie strasz nie strasz bo się ojs/s/rasz . To ukryta groźba więc nie podskakuj bo i ciebie jak trzeba będzie to znajdą. Bo ty tu nie odwagą a głupotą się popisujesz. Gostku.

Ukryta groźba …
jaką trawę palisz …??
groźbą staje się strach przed rozmową….
Śmieszny Gostku …

ja ''trawę''?...a że tak zapytam -czego ty się nawąchałeś że takie bzdury piszesz?
przeczytaj jeszcze raz ten pościk ''irgi''
pisze o jakiejś ''odwadze '' i porozmawianiu live...
pisze też o ''święcie zmarłych'' więc domyślam się że wtedy przyjedzie i poszuka kontaktu...
rodzi się więc pytanie- w jaki sposób to zrobi?...pójdzie do biura adresowego?

co ty o tym myślisz...''oczar''...;D
wracając do kwestii ''odwagi'' ...takiemu jednemu proponowałem spotkanie w redakcji ...wyraził początkowo zgodę by prawie natychmiast to odwołać...
zabrakło odwagi?...napisał później że odwiedzi mnie ''około 13-ej''...nie odwiedził...
zabrakło odwagi?

''oczar'' czy jak ci tam w tej chwili...;D
kiedyś kiedy napisałem grubasowi że z takimi jak on nie chcę mieć nic wspólnego bo jest łgarzem i oszczercą wiesz co mi odpisał?
''uważaj bo może się zdażyć że pośliźniesz się na skórce od banana'' cyt. z oryginału ...;D

popatrz jaki był ''troskliwy'' ...;D

a czym jest lub może być ukryta groźba sobie ''wyguglaj''...;D

Ciekawe który z braci ma teraz ciepło koło dupy bo obaj reagują jakby nerwowo.