Donna napisał(a): Ktoś napisał: ~~Ziemistoszary Pustynnik napisał(a): uważasz że mnie może cokolwiek obchodzić co TAM się będzie działo?
mnie jeśli coś u ''yankee' obchodzi to to jak to przełoży się na sytuację tu u nas w kraju...
jakikolwiek wybór jaki się tam dokona i czy to będzie ''zaczesany'' czy ta ''uśmiechnięta'' czy też Myszka Miki nie ma dla mnie znaczenia...
mnie interesuje teraz jaką pałą dostaniemy od ''yankee'' po grzbiecie...;D
To mroczna wizja. Trump pokazał poprzednio że jest rozchwiany politycznie. My dopiero za jakiś czas się dowiemy o skutkach tych wyborów. Więc troszkę opotymizmu. Nie wszystko jest tylko czarne.
sorki ale ja właśnie ''czarno '' to widzę
a żeby była jasność dlaczego zaraz napiszę tylko zrobię sobie dużą CZARNĄ ...;)