~~Stella napisał(a): Nie powinien do niego strzelać, ale rozumiem jego frustrację. Moi sąsiedzi mają wywalone na to, że ich kot zrobił sobie z mojego ogrodu kuwetę, zniszczył wszystkie drzewa, znosi myszy i wiele więcej. Co w takiej sytuacji proponują mi obrońcy zwierząt?
Rozumiem, że trzeba się uśmiechać jak ktoś lub coś niszczy ci rzeczy na które ciężko pracujesz?
~~q napisał(a):Ktoś napisał: ~~Stella napisał(a): Nie powinien do niego strzelać, ale rozumiem jego frustrację. Moi sąsiedzi mają wywalone na to, że ich kot zrobił sobie z mojego ogrodu kuwetę, zniszczył wszystkie drzewa, znosi myszy i wiele więcej. Co w takiej sytuacji proponują mi obrońcy zwierząt?
Rozumiem, że trzeba się uśmiechać jak ktoś lub coś niszczy ci rzeczy na które ciężko pracujesz?
To tylko ci którym koty nie wyrządziły szkody tak mruczą, jakie to piękne zwierzątko a to są szkodnik i śmierdziele .
~~Stella napisał(a): Nie powinien do niego strzelać, ale rozumiem jego frustrację. Moi sąsiedzi mają wywalone na to, że ich kot zrobił sobie z mojego ogrodu kuwetę, zniszczył wszystkie drzewa, znosi myszy i wiele więcej. Co w takiej sytuacji proponują mi obrońcy zwierząt?
Rozumiem, że trzeba się uśmiechać jak ktoś lub coś niszczy ci rzeczy na które ciężko pracujesz?
Zastosowana autokorekta
Zastosowana autokorekta