~~Przeczytaj to sam fasolko napisał(a): Ktoś napisał: ~~Ceglasta Fasola napisał(a): Na 900 MW jedną elektrownię atomową potrzeba około do 800 przeciętnych wiatraków, do tego zakłócają loalne życie zwierząt, głośność itp. Też nie można ich sobie od tak postawić sobie z kapelusza. Czemu na świecie one są postawione w odpowiednich miejscach, żeby były opłacalne, bo nie wszędzie tak samo wieje ciemnoto lewacka. Mieliśmy mieć elektrownie atomowe, już wasz rudy to skasował. Byle jakieś mikro kraje je mają nawet. Teraz się bardziej zwijamy niż wcześniej. Tak samo CPK, Port Świnoujście itp. Aborcja powinna być legalna i eutanazja na wyborcach KO i lewicy.
Przejedź się choć raz koło takiego wiatraka. Stań pod nim i spróbuj usłyszeć jakieś dzwięki. To absolutna nieprawda. Wiatrak może stać nie bliżej niż 700 metrów od zabudowań. Wiesz jak to daleko ?
Powiadasz 800 wiatraków za jedną elektrownię atomową. Więc pomyśl. Te 800 turbin ludzie postawią za swoje a nie za twoje. To oni zaryzykują czy się opłaca czy nie. Oni będą się martwić czy wieje wiatr nie ty. Ty dostaniesz od nich kase czy wieje czy nie wieje. Zanim napiszesz włącz myślenie. Doucz się , sprawdź. Nie nawołuj do wojny bo my nie jesteśmy twoimi wrogami.
Koszt budowy wiatraka dającego 1 MW to około 6,5 miliona złotych. Tak każdego mającego ileś tam pola stać na takie wydatki, co to tam. Do tego nie można samemu odsprzedawać nadwyżek energii, koncesja jest chyba gdy się ma ponad 50 MW. Przecież tu chodzi o inwestycję, jako państwo w stawianie tego i zmianę energetyki Polski, my czysto teoretycznie przy naszych miejscach z dobrymi warunkami, nie możemy sobie być, jak jakaś Islandia, która ma tak wysoki procent z OZE, dzięki swojej geologii i położeniu. Mamy inne zasoby, do tego zaraz 2025, a my nie mamy nawet 1 elektrowni atomowej, każą nam zamykać nasze węglowe eko terroryści z UE, ciekawe, że Niemcy nawet swoje otwierają. Polska cały czas musi komuś za granicą lizać tyłem i jak kundel walczyć o resztki ze stołu, przez takie rządy jak ten i poprzednie.