Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Mieszkaniec Bolesławic wiele lat temu przewidział skutki powodzi. Nikt go nie słuchał
~~Kalinowykardynalski Milin niezalogowany
21 stycznia 2025r. o 20:36
Juby już 30 lat temu ostrzegał...:-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Rdzawozłota Papryka niezalogowany
21 stycznia 2025r. o 21:10
W roku 1997 woda przelewała się przez drogę
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Halo niezalogowany
22 stycznia 2025r. o 6:15
Paine Rafale ten portal za Cientki w uszach pisz pan panie do Uwaga TVN niech leci w całą Polskię pozdro
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Cynamonowy Motylek niezalogowany
22 stycznia 2025r. o 11:16
~~Biaława Calibrachoa napisał(a): ,"sztab kryzysowy bazował na starych mapach"
To że sztab kryzysowy w gminie na czele z wójtem nie ogarniał to fakt. Błądzili po omacku. Krępnica to najlepszy przykład

A czy jakaś gmina w Polsce ma jakieś plany odnośnie katastrofy naturalnej - czytaj powódź? Śmiem wątpić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Cynamonowy Motylek niezalogowany
22 stycznia 2025r. o 11:25
~~Kawowy Czyściec napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Kasztanowatordzawy Jastrzębiec napisał(a): A co ma piernik do wiatraka? Przecież do zalanego stałby tak samo gdyby teren pod Dom Ludowy nie byłby podnoszony. Bez różnicy dla sytuacji. Gdyby terenu nie podwyższano nic by to nie zmieniło w sytuacji zalanego. Woda i tak płynie do najniżej położonych terenów. Farmazony jakieś
farmazony to piszesz bo koleś miał rację tylko urzędasy miały na to wywalone. A może jesteś urzędasem który właśnie olal kolesia i jego prośby !

Proponuje wejść na mapy google i zobaczyć jak to tam wyglądało ( w 2012r) tam już było płasko. Czyli gdyby nie wyrównali terenu to i tak nic by nie zmieniło.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5372
misiekELF
22 stycznia 2025r. o 19:23
Nie byłam, nie widziałam, ani teraz ani 12 lat temu, a na zdjęciach nie wszystko widać. Nie wiem czy teren rzeczywiście został podniesiony o tyle metrów czy nie, czy dom pana Rafała był wtedy na terenie zalewowym czy nie, nie widziałam żadnej dokumentacji w tej sprawie (a taką z całą pewnością pan Rafał posiada i z palca informacji nie wyssał). Nie wiem czy wody było aż tyle że i tak by się przelała przez drogę i zalała dom pana Rafała, nawet gdyby teren naprzeciwko nie był podniesiony, czy nie. Tego wszystkiego nie wiem, więc tego oceniać nie zamierzam.
Widzę jednak, że niektórzy nie tylko nie umieją czytać ze zrozumieniem ale i ogólnie z myśleniem ciężko, skoro twierdzą że podniesienie terenu nie ma nic wspólnego z powodzią bo 'woda i tak by przyszła'. Spróbuję wyjaśnić najprościej jak się da: wyobraźmy sobie wannę o pojemności 110 l. Ile zmieści się w niej wody? Ok. Każdy chyba odpowiedział poprawnie...(prawda?) To teraz wyobraźmy sobie, że wypełniamy taką wannę do połowy kamieniami, po czym nalewamy do niej te 110 litrów wody. Co się stanie? Zmieści się tyle samo co wcześniej? Czy może jednak się wyleje? Jeśli ktoś ma z tym problem, to można zrobić eksperyment, żeby łazienki nie zalać to z kubkami o jednakowej pojemności (np. 220 ml): jeden pusty, drugi do połowy wypełniony np. fasolą, płatkami owsianymi, ryżem czy czymś. Odmierzamy dwukrotnie daną ilość wody (np. 2x220ml): lejemy do jednego, obserwujemy, lejemy do drugiego tę samą ilość wody, obserwujemy. Bierzemy ścierkę, wycieramy stół który zapaskudziliśmy, bo nam się wydawało, że wypełnienie czym innym przestrzeni kubka nie wpływa na to ile się w nim zmieści wody, a potem, bogatsi o to cenne doświadczenie, nie pierniczymy głupot na forum :D
Zarówno panu Rafałowi jak i jego sąsiadom współczuję i życzę powodzenia... To jest najgorsze 'a nie mówiłem' jakie się może przydarzyć.

Fakt, że coś jest normalne nie przesądza jeszcze o tym, że przestało być głupie...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zazieleniały Szczypiorek niezalogowany
22 stycznia 2025r. o 20:50
misiekELF napisał(a): Nie byłam, nie widziałam, ani teraz ani 12 lat temu, a na zdjęciach nie wszystko widać. Nie wiem czy teren rzeczywiście został podniesiony o tyle metrów czy nie, czy dom pana Rafała był wtedy na terenie zalewowym czy nie, nie widziałam żadnej dokumentacji w tej sprawie (a taką z całą pewnością pan Rafał posiada i z palca informacji nie wyssał). Nie wiem czy wody było aż tyle że i tak by się przelała przez drogę i zalała dom pana Rafała, nawet gdyby teren naprzeciwko nie był podniesiony, czy nie. Tego wszystkiego nie wiem, więc tego oceniać nie zamierzam.
Widzę jednak, że niektórzy nie tylko nie umieją czytać ze zrozumieniem ale i ogólnie z myśleniem ciężko, skoro twierdzą że podniesienie terenu nie ma nic wspólnego z powodzią bo 'woda i tak by przyszła'. Spróbuję wyjaśnić najprościej jak się da: wyobraźmy sobie wannę o pojemności 110 l. Ile zmieści się w niej wody? Ok. Każdy chyba odpowiedział poprawnie...(prawda?) To teraz wyobraźmy sobie, że wypełniamy taką wannę do połowy kamieniami, po czym nalewamy do niej te 110 litrów wody. Co się stanie? Zmieści się tyle samo co wcześniej? Czy może jednak się wyleje? Jeśli ktoś ma z tym problem, to można zrobić eksperyment, żeby łazienki nie zalać to z kubkami o jednakowej pojemności (np. 220 ml): jeden pusty, drugi do połowy wypełniony np. fasolą, płatkami owsianymi, ryżem czy czymś. Odmierzamy dwukrotnie daną ilość wody (np. 2x220ml): lejemy do jednego, obserwujemy, lejemy do drugiego tę samą ilość wody, obserwujemy. Bierzemy ścierkę, wycieramy stół który zapaskudziliśmy, bo nam się wydawało, że wypełnienie czym innym przestrzeni kubka nie wpływa na to ile się w nim zmieści wody, a potem, bogatsi o to cenne doświadczenie, nie pierniczymy głupot na forum :D
Zarówno panu Rafałowi jak i jego sąsiadom współczuję i życzę powodzenia... To jest najgorsze 'a nie mówiłem' jakie się może przydarzyć.

Kiepska dedukcja. Dolina rzeczna to nie zamknięta wanna o określonej pojemności. Na przestrzeni 25 lat wiele się w niej zmieniło. Powstały nowe budynki i podniesiono grunty po obu stronach rzeki. Nawet nowa autostrada A4, której w 97 nie było też tworzy barierę. Nikt nie twierdzi, że prace ziemne nie stwarzają ryzyka, ale twierdzenie, że jedna świetlica wiejska stała się przyczyną podtopienia tych budynków to już przesada i naginanie rzeczywistości.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~fred niezalogowany
23 stycznia 2025r. o 9:00
a wujek mowil do rafala nie buduj sie bo tam jest teren zalewowy
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Villaro zaprasza