sentinel napisał(a):
To nieźle poimprezowałeś kolego, a myśmy się głowili, dlaczego Ciebie nie ma i dlaczego nie piszesz. Stawiałem na to, że popsuł Ci się sprzęt. :)
No można tak powiedzieć jak na moje skromne możliwości. Tego to by nikt nie przewid bo chcieli mi zrobić niespodziankę. Była też nasza wychowawczyni specjalnie przyjechała z Przemyśla bo teraz tam mieszka. Było wszystko kawały, tańce, karaoke po 23.00 było najlepsze bo głosy były już baaarrdzo rozgrzane księżycówką he he.
Navi masz rację a ja mówię tak że lato i życie są zbyt krótkie więc myślę sobie ,,nie odkładaj do jutra tego co możesz zrobić dziś bo jutro może nie nadejść,, tego się trzymam i Wam też to doradzam .
Gośka a co mi pozostało no fakt jeszcze bolec-forum he he.