GoSiaM napisał(a): Artur, a ja jak opowiedziałam mamie o tej kozie , to teraz cały dzień tylko o rogach gada :D :D :D Ty i tak jesteś bardzo cierpliwy i wszystko tak dzielnie znosisz :) Dopisane 25.09.2010r. o godz. 23:32:Niewiniątko się znalazło :D ja to tak :) taka spokojniutka i grzeczna jestem :)
He he to już będzie legendarna koza która uprawiając seks straciła rogi ot tak przez stres. Wiem ale czasem poprostu jest mi ciężko tak po ludzku.
Grzylu ja też tak często mówię i też mi nikt nie wierzy he he.
Dobra wybaczcie ja zmykam . Dobranoc Wszystkim