arturkedzia napisał(a):
E już nie mogę się doczekać kiedy mi opowiesz o wrażeniach z pomorza ale jedna historia szczególnie mnie interesuje wiesz która he he
Zapomnij Robaczku :P dzikie konie, nie wydrą ze mnie tej tajemnicy :D U mnie jak w studni, żadne zmiękczanie nie pomoże, czy Pomorze
:D :D :D
Pomorzanko, nic się nie martw, telefony, zawsze wykazują stan zerowy, gdy są potrzebne :D ale na szczęście mamy jeszcze forum i priv :* :* :* Moja radość będzie narastać, do godzin popołudniowych :) :) :) Do zobaczenia w Radogoszczy :* I jeszcze, ja robię takie "smaczki", których jeszcze nikt nie wymienił :) A napoje, albo inne drobiazgi, to myślę, że jak coś, to na miejscu jest sklep :)