arturkedzia napisał(a): A Ty ile zjadłaś pączków ?

Jednego :) ale za to faworków, uwaga, własnej roboty, najadłam się bez umiarkowania :| :D
Mam nadzieję, że wiosna już niedługo zapuka do naszych okien i wtedy, Eeeech od razu się człowiekowi na duszy...cieplej zrobi, czego Tobie :* Domownikom :* i sobie życzę :)

Pączki były,ale ni jednego nie zjadłam :)
Dziś popiołem głowy posypane iii nie tylko...
Witaj Artur :*
Ja już mam serdecznie dosyc tej zimy,nooo śniegu...ale czekam niecierpliwie do wiosny :) "Marzenę"utopimy,to i wiosna przyjdzie :| ...
Trzymajcie się się cieplutko i zdrowiutko :*
Pozdrawiam :)

Zima wreszcie się skończy ... kiedyś : )



Czółko Artur, tudzież pozostali pozytywni : )

PS.
A tej Pani , co o sobie "zapomniała" :

:*


Dopisane 15.02.2013r. o godz. 10:36:

Kurde : )

Miało być :

* A to dla tej Pani , co o sobie "zapomniała" :

:*

E napisał(a): [Mam nadzieję, że wiosna już niedługo zapuka do naszych okien i wtedy, Eeeech od razu się człowiekowi na duszy...cieplej zrobi, czego Tobie :* Domownikom :* i sobie życzę :)

Witam Wszystkich
E ja też już nie mogę doczekać się tej wiosny . Narazie mam smutne wiadomości sporo pogrzebów było w moim rejonie (zawały wylewy głównie). Najgorsze że wszystkie te osoby znałem. ;( Jeszcze mogły żyć a tak nagle odeszły. Wniosek z tego taki że liczy się to co dziś bo jutra może nie być. Myślę że też podzielaż moje zdanie ? :* :* :* :*


Dopisane 16.02.2013r. o godz. 04:12:

bax napisał(a): Pączki były,ale ni jednego nie zjadłam :)
Dziś popiołem głowy posypane iii nie tylko...
Witaj Artur :*
Ja już mam serdecznie dosyc tej zimy,nooo śniegu...ale czekam niecierpliwie do wiosny :) "Marzenę"utopimy,to i wiosna przyjdzie :| ...
Trzymajcie się się cieplutko i zdrowiutko :*
Pozdrawiam :)

Baxiu żałuj bo pączki były i są pyszne a Ty czemu nie jadłaś ?
Witaj w klubie fanów wiosny. I Marzenę i marzannę utopimy co się da aby ta wiosna już przyszła he he :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 16.02.2013r. o godz. 04:16:

Hegemon napisał(a): Zima wreszcie się skończy ... kiedyś : ) *

Hegemonie Twoja wróżba napewno się spełni he he. Czółko :)

Miłego wekendu Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :*

Art, witaj:*:*:*

Za oknem biało, ale wiosna baaardzo blisko:):)
Wskazuje na to wyraźnie zachowanie mojej ukochanej lokatorki:*

Mam nadzieję, że wszelkie wirusy i bakterie pogoniłeś precz i zdrowy jesteś:):)

Życzę Tobie i Twoim Rodzicom miłej niedzieli i dużo zdrówka:):)

I... moc buziaczków:*:*:*:*:*:*

;)

arturkedzia napisał(a): ...bo jutra może nie być. Myślę że też podzielasz moje zdanie ?

Nikt z nas, nie zna czasu swojego odejścia, tak więc każdy dzień, to dar, który powinniśmy docenić i delektować się nim. A gdy zdarza się dzień nie najlepszy, to spróbować znaleźć w nim, choć maleńką cząstkę, która dałaby nam powód do uśmiechu.
Tego życzę Tobie Arturze :* Wam Kochani :* i sobie, a co, też :D

magnum44 napisał(a): Art, witaj:*:*:* Za oknem biało, ale wiosna baaardzo blisko:):) Wskazuje na to wyraźnie zachowanie mojej ukochanej lokatorki:*
Mam nadzieję, że wszelkie wirusy i bakterie pogoniłeś precz i zdrowy jesteś:):) I... moc buziaczków:*:*:*:*:*:*

Witam Wszystkich !
Magnum44 tak blisko do wiosny ? ja też tak sobie marzę he he. A co to za lokatorka jasnowidzka jakaś ? he he.
Staram się być zdrowy he he . Narazie jest lepiej i staram się utrzymać ten stan, koniec z narzekaniem he he :* :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 18.02.2013r. o godz. 03:04:

E napisał(a): [Nikt z nas, nie zna czasu swojego odejścia, tak więc każdy dzień, to dar, który powinniśmy docenić i delektować się nim. A gdy zdarza się dzień nie najlepszy, to spróbować znaleźć w nim, choć maleńką cząstkę, która dałaby nam powód do uśmiechu.
Tego życzę Tobie Arturze :* Wam Kochani :* i sobie, a co, też :D

E Ładnie to opisałaś. Kurcze przysypia mi się to znak że idę coś we śnie na rozrabiać. Tam to chociaż robię co chcę he he :* :* :* :* :* :*

Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

witam po wiekach Arturze :)
jak tam zima mija?

Widzę,ze temat t zyje :)

a ja musze pochwalić swa małzonke Kasię bo...ma skubana smyka do jazdy :)
napatrzyła się jak jeżdże i...wczoraj zaczęła trenować na lotnisku latanie boczurem i zmiany kierunków jazd przechodząc z jednego boczurka w drugi i...jak na pierwszy raz to...

Znajdź mi Arturze kobietę,która leci pełnym boczurem z prędkością ok.80-100km/h w kontrolowanym poślizgu :D :D
Takie rzeczy tylko moja Kasia:)

Szkoda,że na podwórku u Ciebie się tak nie da,zobaczył bys Kasie w akcji :)

a 7.03 ma egzamin na kat B :):)[img=1361208045_kckabww.jpg]