~danej napisał(a): a ja mam pytanko
bo osiagnąłem w końcu chyba że tak powiem sukces po bardzo długim czasie
czy ktos juz radził sobie z narybkiem paletek?
czym i jak karmił?
jutro larwy przestana byc larwami i wskocza na mamuśkę zapewne
sama artemia wystarczy?
sam nie hoduje artemi , i czy bedzie wystarczająca ta z mrozonek ?