Rowniez ja znam to uczucie, przy czym zdazylo mi sie ono, a nie zdaza. Czesciej zdazalo mi sie miec krotki parazliz senny po przebudzeniu - nie mozemy wtedy ruszyc cialem, bo cale jest jakby zdretwiale. Trwa to jednak chwile i naukowo jest tlumaczone nie pelnym obudzeniem organizmu.
Sny maja rozmaite formy i wlasciwosci. Jakis czas temu pisalem nawet tutaj felieton - "Senne marzenia", krotko opisalem tam rowniez inne ciekawe rodzaje snow - miedzy innymi sny swiadome (te akurat zdarzaja mi sie dosyc czesto).
~Spirala Nienawiści napisał(a): Według Ojców Kościoła masz w sobie diabła i chyba nie muszę mówić co się z tobą stanie ;). Będzie gorrąco, tyle mogę zdradzić
Jesli chodzi o laczenie tego rodzaju doznan astralnych ze swiatem duchowym, to wiaza sie one nie z "ojcami kosciola", ale z doslownie kazda religia. Kultura (religia) New Age zna zreszta wiele technik nawiazywania przez sfere astralna kontaktow ze swiatem duchowym. Oczywiscie nie musimy w takie rzeczy wierzyc ani nawet rozumiec (wielu ludzi nie mialoby nawet odpowiedniego zdrowia psychicznego do takich spraw). Chociaz naprawde bardzo wiele ciekawego i prawdziwego mozna w tej kwesti powiedziec, sprialo nienawisci ;)...
Dopisane 05.03.2010r. o godz. 00:41:
zraniona napisał(a): ponoc mowiono ze to jest dziedziczne, ja wiem ze moja mama przez to przechodzila i przechodzi- mowila ze w tym transie co jest zawsze wtedy czuje kogos a to jest mojego zmarlego ojca, ze zawsze wtedy kiedy do niej przychodzi a ten paraliz,rozmawia z nim ale boi sie spojzec na niego. Mi ktos powiedzial ze jak mi sie to staje mam poprostu zapytac sie kim jestes i co chcesz, przy tym mialam moj strach miec pod kontrola,i powiem ze bylo mi ciezko strach odlozyc,ale dalam rady po spyatniu sie co chce-nagle uslyszalam glos ktory byl coraz glosniejszy-jakby jakis polityk mowil do ludzkosci, po chwili przez ten jego glos uslyszalam glos mojej zmarlej babci,wtedy tak sie wystraszylam i znow zaczelam sie bac, no i po wszystkim. ruszylam sie z walka i oprocz strachu nikogo nie bylo, co to moze byc??
Zabrzmi to dziwnie dla wielu, ale to nic innego jak kontakt ze swiatem duchowym. Proponuje na poczatek pewien test - jesli masz w domu jakis dzwoneczek (o brzmieniu takim jak typowe dzwony - czyl najlepiej zeby to byla mosiezna miniaturka) podzwon nim gwaltownie - jesli czujesz ze nie mozesz tego wytrzymac to masz pewien problem...