Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

poród w Zgorzelcu

~ niezalogowany
23 maja 2010r. o 19:44
~MAMUSKA napisał(a): a ja sie zgodze z pania, ktora nie byla zadowolona.. Rodzilam 9 miesiecy temu w zgorzelcu... trafilam na oddzial z mega bolami, ..panie z personelu podlaczyly mnie pod ktg i stwierdzily ze sie nic nie dzieje wiec dali mi ketonal i kazali lezec.. (a dziwne zeby bole krzyzowe bylo widac na ktg :/).. na badaniu wyszlo ze dzidzius ma problemy z tetnem, ale tym sie zupelnie nie przejeto i nadal kazali lezec... po kilku godzinach na moje blagania wziely mnie do badania po raz trzeci i z wielka łaska dały pilke do ćwiczen.. (bo "jednak cos sie TAM dzieje")... urodzilam dziecko bez tetna, sine, z problemami oddechowymi... oczywiscie naturalnie bo dr D. stwierdzil ze tak jest najlepeiej.. (..............)
po porodzie opieka byla naprawde kiepska.. nikt nie pomoze kiedy obolala nie masz jak wstac do toalety,nie mowiac o prysznicu....i zapomnij kobieto, kiedy twoje malenstwo nie bedzie chcialo ssac piersi (bo zwyczajnie nie bedzie umialo sobie z tym poradzic ) ze beda chetnie podawac mleko... Moje dziecko strasznie sie meczylo, a pielegniarki przychodzily i na sile wciskaly moja piers w jej buzie... Moj bol, jej głód i krzyk...

Moze teraz sie cos zmienilo jesli chodzi o oddzial,...bo w czasie mojego "pobytu" byl remontowany...ale warunki byly nieciekawe...

Takze osobiscie niepolecam



Remont zaczął sie na przełomie listopada....to nie 9 mies. temu:) Dziwne, ze twoje dziecko "maltretowano" poprzez przystawienia do piersi...nie znam innego sposobu zeby maluszek się nauczył ssać prawidłowo pierś, a pozatym ja także mimo prób nie mogłam karmić córeczki, bo po prostu nie dostałam odrazu pokarmu - po cesarkach czasem tak bywa - jednak ni miałam zadnych problemów, kiedy poprosiłam o podanie sztucznego pokarmu małej. Na moją prośbę w ten sposób dokarmiano ją do końca pobytu w szpitalu bez żadnych "ale". Wręcz przeciwnie...usłyszałam "Pani decyduje czy chce karmić naturalnie czy sztucznie, a skoro mamy problem z pokarmem mamusi to podamy buteleczke..." Wiem, ze niektóre mamy nie zycza sobie dokarmiania dzidziusiów az dostaną pokarm....dla mnie to straszne, słyszeć krzyk bezradnego, głodnego własnego dziecka i nie podać mu pokarmu, bo "cycuś" najlepszy...tylko pusty :((((
Miło, godnie, kulturalnie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~mam niezalogowany
24 maja 2010r. o 6:51
jetem tego samego zdania, pełen profesjalizm, obsługa bardzo miła i lekarze znają się na rzeczy ;)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~mama niezalogowany
31 maja 2010r. o 15:01
Jestem już po:) teraz sama mogę Wam zdać relacje. Opieka super , kompetentni lekarze i położne ,z ludzkim podejściem do sprawy. Połozne pomagaja jak tylko mogą, daja odpocząć po porodzie zajmując sie dziećmi( na zyczenie). Ogólnie brardzo mi sie podobało. Jeden minus - tłok!ale to wina remontu. Myśle że w przyszłości będzie jeszcvze lepiej! polecam
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Myszka niezalogowany
5 lutego 2011r. o 17:28
Właśnie dziś byłam w Zgorzelcu zobaczyć oddział położniczy w tamtejszym szpitalu. Oddział nie powiem ładny częściowo już odremontowany. Wszystko pięknie. Porodówka też super- nowoczesne łóżka itd. ale... jak oprowadzająca nas położna powiedziała, że poród rodzinny kosztuje 200zł to już mi się przestało podobać!
Bezpłatny poród rodzinny to jest moje prawo tak samo jak bezpłatna szkoła rodzenia!!!!
http://www.brpo.gov.pl/index.php?md=5869
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3194
#Manka19 nieaktywny
5 lutego 2011r. o 18:06
Prawo jest prawem, a wewnętrzne przepisy to druga strona medalu. Ja co prawda nie rodziłam z mężęm( cesarka), ale za to leżałam na sali sama tzw. jedynka, za którą tez płaciłam - 150zł za cały pobyt. I nikt mnie nie zmuszał, położna mi zaproponowała i sie zgodziłam. Komfort, doskonała obsługa i opieka, byłam mega zadowolona. Ale masz prawo wyboru. nikt cie nie zmusza do rodzenia w Zgorzelcu. Ja o ile jeszcze się "trafi" taka okazja:) to tylko tam bedę rodzić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2313
#DiK nieaktywny
18 marca 2011r. o 10:12
Co trzeba zabrać ze sobą do szpitala? Chodzi mi o wyprawkę dla dzidziusia :) ile sztuk, co konkretnie jest potrzebne. Z góry dziękuje
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5354
#crystal nieaktywny
18 marca 2011r. o 10:32
Rodziłam dwa m-ce temu w Lubaniu i jestem zadowolona. Miałam osobną salę , chociaż nic nie płaciłam;) Szczególnie jestem zadowolona z opieki , lekarz,do którego chodziłam był przy porodzie i aż do wypisu zaglądał i pytał czy wszystko ok.( a byłam 7 dni ,z powodu przedłużającej się żółtaczki ), położne bardzo sympatyczne ,pielęgniarki też ,chociaż bardzo "rygorystyczne",bo nie pozwalały na odwiedziny mojego starszego synka:(,pomimo moich próśb pozostawały nieugięte.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3188
#dzidzius nieaktywny
18 marca 2011r. o 11:16
ja też rodziłam w Lubaniu dokładnie 2 lata temu (dwa lata minie pojutrze ;) ) i powiem że warunki kiepskie bo szpital nieodremontowany, ale personel super- jestem bardzo zadowolona i następne dziecko też będę tam rodzić. A jeżeli chodzi o przystawianie dziecka do piersi to tak samo u mnie pielęgniarki wkładały moją pierś do buzi córci "na siłę" co do przyjemnych rzeczy nie należy ale to chyba jedyne rozwiązanie żeby dziecko i mama się tego nauczyły. Ja osobiście jestem im za to wdzięczna, bo dużo mi to pomogło a w efekcie karmiłam do 8 miesięcy, i przez ten czas nie dokarmiałam sztucznym mlekiem, gdyby nie to że stały nade mną i pilnowały żeby to wszystko było dobrze robione to nie wiem czy karmiłabym piersią.
Zdecydowanie polecam szpital w Lubaniu !!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.