~maku napisał(a): ~ napisał(a): A ja Zgorzelca zdecydowanie nie polecam. Rodziłam tam synka 10 m-cy temu, opieka nad matką była średnia, w salach brudno, toalety to katastrofa, a dziecko przywieźliśmy do domu z tak okropnie odparzoną pupką (bo zabraniano matkom przewijać dzieci, robiły to tylko położne), że aż płakać się chciało.
ściema wielka co piszesz :/
Dokładnie. Nic z tych rzeczy. Tak sie składa ze ja równierz w lipcu ub. r. rodziłam w Zgorzelcu - miałam cesarskie cięcie. Dzidzia nie chciała się urodzić "drogą natury".Najpierw trafiłam na sale przedporodoą.Po zabiegu leżałam w jednoosobowej salce na własne żądanie.(odpłatna wtedy była)
Opieka lekarska bardzo miła, położne strasznie sympatyczne , służa pomocą kiedy tylko się jej potrzebuje ( no moze jedna troszke mniej), Panie zajmujące sie noworodkami z powołania otaczają brzdące super opieką. Sale czyste, zadbane. Tak było. Teraz sa one odremontowane, z łazienkami i napewno z opieką napewno taka sama jak nie lepszą. Warto wybrać ten szpital chocby na to ze traktuję tam kobiete jak "kobietę" a nie jak intruza.