ja w lipcu rodziłam w zgorzelcu - najgorzej trafić na weekend mnie przetrzymali do poniedziałku a trafiłam z piątku na sobotę masakra zrobili mi cesarke w poniedziałek o 16 jak zaczełam padać z osłabienia - bo wody odchodziły mi od soboty do poniedziałku i to były wody z krwią ale mówili ,że to normalne :> moje dziecko było owinięte dwa razy pępowiną i było sine wody były już zielone - ja nie polecam tego szpitala - odzywki ordynatora masakra- nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :] połozne super - no jedna była okropna :) ale dało się wytrzymać :) no i te łazienki :| :| :| obleśne... :| :| :D
W Bolcu nie ma możliwości znieczulania zwenątrzoponowego - przynajmniej tak usłyszałam, ponieważ jest jeden anastezjolog (nie wiem, ale tak mnie poinformowano)...za to możesz łyknąć gazu rozweselającego - nie próbowałam, jak rodziłam, to jeszcze w ofercie nie było
Co takiego widzicie w tym Zgorzelcu że tam rodzicie ?
Żona rodziła w Bolesławcu . Poród rodzinny 0 zł , sala jednoosobowa 0 zł , warunki komfortowe , personel po prostu przemiły (może z wyjątkiem jednej baby z noworodków , ale ona podobno tak ma) , odwiedziny praktycznie cały dzień , synek zdrowy ma już 18 miesięcy. Jedyny koszt jaki ponieśliśmy to szkoła rodzenia , ale uważam że jest niezbędna dla rodziców chcących razem przyjmować na świat dziecko . Bardzo wiele w bolesławieckiej porodówce się zmieniło na lepsze przez ostatnich kilka lat .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.