~~Marzena napisał(a): Ktoś napisał: ~~Feanijo napisał(a): Władza Gminy informuje mieszkańców Gromadki o niebezpieczeństwie które się pojawiło u nas?
Mam tu na myśli wilki, które atakują domowe zwierzęta. To jedno, a drugie to :
Robicie coś z bobrami i tamami które są w okolicznych rzekach i rowach ?
Wiosna, będziemy chcieli wjechać na pola które teraz pływają. Radni z Gromadki, z Wierzbowej, z Modłej robicie coś w tym temacie. Słyszałem, że w Wierzbowej miało być wiejskie zebranie na ten temat, a Gromadka i Modła?
To skarb państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez bobry. Tę sprawę powinna rozwiązać Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Problem polega na tym, że bóbr to zwierzę częściowo chronione. Może wilki pomogą - bóbr jest dla nich przysmakiem. Tam gdzie bobry najlepiej posadzić drzewa iglaste, których nie lubią. Można ich odłowić i wywieźć.
Więc kto to ma robić, pisać pisma do powiatu, sejmiku itp.?
Są urzędnicy w Urzędzie Gminy którzy za to biorą pieniądze, a wójt to zatwierdza podpisuje i daje bieg sprawie.
Do pracy, dziadkami i opaskami się nie zasłaniajcie inni też chcą coś mieć w tej gminie, zwłaszcza ci do których co roku sołtyska nakazy płatnicze przynosi. Sołtyska też niech coś robi, a nie jak papuga powtarza po urzędnikach-nieudacznikach.
Że niby to rolnik powinien czyścić rowy powiatowe i gminne.
Kogo rowy i rzeki ten czyści i dba o ich stan, i konserwuje. Nie przerzucajcie swoich obowiązków na nas.
Jaki budżet potrzebujecie, żeby na to wydzielić jakąś niewielką kwotę?
Jeżeli twierdzicie, że rolnicy płacą niewielkie podatki, więc jeden rok proporcjonalną kwotę którą wpłacą przeznaczyć na melioracją. Tzn. wpłacą milion z podatków od gruntów to przeznaczyć milion na dany rok.