Na dom czeka Lajla, średniej wielkości , pręgowana, roczna sunia:
[img=1352152652_ag4oom9.jpg] [img=1352152672_qq70ht2.jpg] [img=1352152698_5yesr3h.jpg] [img=1352152727_isdqvva.jpg]
Dopisane 10.11.2012r. o godz. 21:05:
Psiaki z bolesławieckiej przechowalni przypominają się. W tej chwili na kochające domy czekają:
Lajla-roczna suczka, średniej wielkości
[img=1352577048_plwynns.jpg]
[img=1352577125_qvfvk3j.jpg]
Rudy
[img=1352577318_4if6zkm.jpg]
Gary- niby Husky na krótkich łapkach[img=1352577376_drj90gg.jpg]
Ares znów nie widomo do kogo trafił ,tak samo ,jak Nero , Dolar, Manius i inne ,bez naszej wiedzy .
Myślę ,że pora zawiadomić kogo tzreba , aby te :domki" p osprawdzać .,zwlaszcza ,ze wiem o jednym psie , ktory został "wydan y" i siedzi w ciasnym kojcu .
Foksterier Rio jest ruchliwym psiakiem, około 5-letnim. Na pierwszy rzut oka wydaje się niedostępny,ale to prawdziwa przylepa:) Rio szuka domu, w którym będzie otoczony miłością i który zapewni mu odpowiednią dawkę ruchu.
Haczi
[img=1355774807_ao5efdl.jpg]
Haczi to około 8-miesięczny psiak, który trafił do bolesławieckiego przytuliska. Jest niewielki i ma trochę dłuższą, przyjemną w dotyku sierść. Jest też ogólnie dłuższy niż standardowy pies:) Jest ulubieńcem wolontariuszy, bo to taki psiak do tańca i do różańca:) Można z nim się pobawić, pobiegać, powygłupiać się, ale też poprzytulać, posiedzieć na polance w lesie albo nad wodą:) Haczi jest radosnym psiakiem, pełnym energii,ale można go bez problemu wziąć na ręce. Wtedy widać, że brakuje mu swojego człowieka. Piesek bardzo się tuli i patrzy prosto w oczy... Wcześniej wałęsał się przez dwa tygodnie często przychodząc pod szkołę gdzie zajmowały się nim dzieci. Szukamy dla niego odpowiedzialnego domu, niech i on cieszy się wolnością...Zapraszamy do wspólnego spaceru z Haczim, może akurat przypadnie komuś do serca.
Gary
[img=1355774893_96xmm1i.jpg]
Gary to psiak, który trafił do bolesławieckiego przytuliska. Jest bardzo kontaktowy, reaguje na podstawowe komendy. Nie jest najmłodszy, ale to psiak w pełni sił. Myślę, że ma jakieś 6-7 lat. Gary jest śmiesznym psiakiem, bo wygląda jak Husky ale ma krótkie łapki.... ma jedno oczko brązowe i jedno niebieskie. Drugiego takiego na pewno nie ma :) Gary zyskuje przy bliższym poznaniu, dogaduje się z innymi psami, praktycznie nie reaguje na ich zaczepki. Gary zachowuje się jakby w poprzednim domu był kochany, jest ufny, radosny w kontakcie z człowiekiem. Co się stało, że nagle został pozostawiony sam sobie? Może się postarzał? Może nagle ktoś dostał alergii? A może ktoś postanowił się przeprowadzić i dla Garego zabrakło już miejsca? A może po prostu nie był już potrzebny? Ciężko zgadywać...Dni mijają. Dni podobne do siebie. Dni bez ukochanego właściciela. A Gary po prostu czeka i tęskni za prawdziwym domem...Ten dawny już nie wróci...ale może znajdzie się ktoś, kto podaruje mu nowy? Czekamy!
Aron
[img=1355774940_t09dyh2.jpg]
Aron to około roczny psiak który trafił do bolesławieckiego przytuliska. Został znalezony przy ruchliwej ulicy, głodny i wyczerpany. Nie wiadomo jak długo się błąkał..być może szukał drogi do domu...Arona zawieziono do przytuliska gdzie przynajmniej był bezpieczny. Niestety Aron i tak już wychudzony nie chciał jeść. Pewnie bidulek tęsknił za domem. Zrobiono mu badania, wykluczono choroby i urazy...Aron nie jadł ze stresu:( Musiał dostawać kroplówki (stąd wygolona jedna łapka). Otoczony troskliwą opieką wolontariuszy po kilku dniach odzyskał apetyt i wigor. Mimo tego iż nadal chudzinek z niego to jest naprawdę radosnym, pełnym energii psiakiem, który ładnie chodzi na smyczy. Może znajdzie się ktoś kto podaruje Aronowi własny kąt? On bardzo potrzebuje swojego człowieka.
Hanter
[img=1355775031_hq9qsyb.jpg]
Hanter to około 5-letni, przyjazny pies. Przypomina owczarka kaukaskiego, ale jest mniejszy, choć nadal spory. To pewnie po części zasługa bujnej sierści:) Ma piękne umaszczenie i dobry charakter. Lubi się przytulać. Nie reaguje na zaczepki innych psów. Ładnie chodzi na smyczy. Byłby idealnym psem do domu z ogrodem. Ale do domu gdzie się kocha psy. Jeśli jesteś zainteresowany adopcją Hantera- zadzwoń. Umówimy się na zapoznawczy spacer :)
Diego
[img=1355775164_8lzawku.jpg]
Diego to rezolutny psiak, który od niedawna przebywa w bolesławiecki przytulisku. Niech nie zwiedzie Was mordka przyprószona siwizną:) Diego zachowuje się czasem jak szczeniak, jest pełen energii, uwielbia się bawić. Do tego ładnie chodzi na smyczy. Na spacery wychodzi w grupie z innymi psami. Może i ma trochę lat, ale z doświadczenia wiem, że wyżły zaczynają siwieć po trzydziestce:) Może Ty chciałbyś mieć takigo fajnego psa?
No i bardzo dziękuje "MON" za idealny opis psiaków. Raz na jakiś czas zaglądam na tą stronę i czekałam na zdjęcia na których będą ładnie ujęte psiaki i dokładny opis ich charakteru i historii a do tego na końcu numer telefonu dla zainteresowanych. Miło byłoby gdybyś jeszcze informowała nas o zmianach np adopcjach, że któryś z nich już ma dom. Wiem że jest wiele osób które martwią się o te psiaki i znają je tylko z waszych opisów. Dlatego dziękuje że się tak staracie i mam nadzieje ze te psiaki znajda dom i odpowiedzialnych właścicieli
Niech kochają nas ci, co nas kochają, a tym, co nas nie kochają, niech Bóg odmieni serce, a jeśli nie odmieni ich serca, to niech im skręci kostkę, abyśmy mogli ich poznać po kulawym chodzie
Dużo piesków znalazło nowe domy, ale często jest tak, że na miejsce jednego psiaka do przechowalni trafiają dwa nowe :(
Na tę chwilę pilnie szukamy domu dla psiaka, który niestety został wywieziony do schroniska w Jeleniej Górze. Jest to schronisko do którego nie mają wstępu wolntariusze tacy jak my:(
A to historia psiaka. Mieszkańcy ulicy Śluzowej i okolic na pewno go kojarzą.
Łatek błąkał się w okolicy ulicy Śluzowej od wiosny 2012 r. Jedni go dokarmiali, inni przeganiali z miejsca na miejsce. Łatek był nieufny. Na pewno wiele osób mijało go w drodze do pracy. Pewnie nawet zdążyli się do niego przyzwyczaić. Łatek przecież dawał sobie radę...ale niestety zbliżała się zima. Pewna Pani była chętna przygarnąć Łatka, ale on nie dał się złapać i tak domek przeszedł mu koło nosa:( Na początku był nieufny, przestraszony-po kilku spacerach stał się otwartym, radosnym pieskiem. Nadal jednak trochę strachliwym w stosunku do obcych. Z każdym spacerem było widać jak bardzo się otwiera i nabiera zaufania. Łatek potrzebuje ciepłej osoby, która pokaże mu czym jest prawdziwa więź między człowiekiem a psem. Ten psiak ma tak smutne spojrzenie, że aż ciężko patrzeć na jego zdjęcia. Praktycznie z każdym dniem był radośniejszy, a we własnym domu na pewno będzie oddanym przyjacielem. I nie będzie spał więcej na mokrym chodniku...Łatek to około dwuletni psiak, który nawet nie sięga do kolana, można go wziąć na ręce. Pięknie chodzi na smyczy-co chwilę patrzyłam czy on jest na tej smyczy bo w ogóle nie ciągnął:)
Łatek był dwa tygodnie w bolesławieckiej przechowalni skąd go zabrano i wywieziono do schroniska, gdzie nie bedzie już Łatkiem tylko numerem wśród setek innych psów :(
Co do Łatka spotkałam się z opinią kilka razy , że nikt nie chce "psa z ulicy". Zapewniam, że Łatek to pies, który się nadaje do domu. Może nigdy nie będzie stróżem, bo nie ma takich zapędów, ale jak ktoś szuka po prostu przyjaciela...Łatek to idealny psiak dla niego...nie mogę znieść myśli, że znowu trafił do nowego miejsca gdzie naprawdopodobniej nikt nie ma czasu by się nim zająć i pokazać, że człowiek nie jest taki zły :(
A tutaj fotka z jednego ze spacerów:
[img=1355868135_hwp4shk.jpg]
[img=1355868247_vk4jwxy.jpg]
Nie wygląda na psa z ulicy, prawda?
A tuta fotka z pierwszego spaceru...widać jaki był wystraszony :([img=1355868348_factuye.jpg]
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
