~INECZKA napisał(a): Pani Agato...bo nie przypominam sobie żebyśmy były na "ty".... dzwoniłam do Pani dwa dni po robieniu rzęs bo mnie strasznie oczy piekły i rzęsy się posklejały czego miało nie być...a jeśli Panią pamięć zawodzi radzę brać lecytynę. Dla mnie Pani nie miała czasu a godzinę później umówiła Pani sobie moją koleżankę...a na koniec nawet Pani nie odbierała mojego telefonu....żenada
n wymyślasz na tym forum mojej osobie i zastanawiam sie dlaczego przez na to nie poradzę ze pracujesz do 18 i jak ja moge to ty nie mozesz umówiłam sie z tobą pamiętam i nie przyjechałas bo nie miałas czym a miał cie tata przywieżć ja czekałam na ciebie a ty nawet nie raczyłas zadzwonić i powiedziec ze cie nie będzie zastanawiam się dlaczego przez 10 tygodni było wszystko z rzesami ok a potem niby zaczeły piec podejrzewam ze ich wogóle nie myłas i jak nazbierały pełno pyłów kurzu i alergenów to musiały po pewnym czasie zacząć piec jestem zrospaczona ze sa takie osoby na tym swiecie jak ty kłamiesz i mnie niesłusznie oczerniasz jezeli chcesz mi zaszkodzić to ci sie nie uda bo ja mam już swoje klientki które są bardzo zadowolone i niewymyslaj już tych smiesznych bajek na tym forum
Dopisane 10.12.2010r. o godz. 09:12:
~:-(((( napisał(a): to prawda Pani Agata olewa klientki!!!paznokcie robi strasznie grube i nie równe...a po za tym gdy na drugi dzień wszystkie się zapowietrzyły i zaczeły odpadać zadzwoniłam złożyłam reklamacje a ona na to że z poprawką nie opłaca jej się jechać...a rzęsy poraszka posklejane jedna do drugiej albo jescze lepiej jedną miałam przyklejoną do powieki :/ ....ale najgorsze jest to że nie opłacało się jej żeby przyjechać i je ściąnać ...to poprostu je WYRWAŁAM ! ;( ;(
wyrwałas z lenistwa bo nie chciało ci sie do mnie przyjechac i nie kłam bo moje pazurki sie nigdy nie zapowietrzaja dorzucam ci fotke pazurków po 5 tyg. [img=1291968739_ldl4em6.jpg]
Dopisane 10.12.2010r. o godz. 09:16:
a te zaraz po zrobieniu i wcale nie wyglądaja na takie grube a grubsze musza być w pewnych miejscach zeby sie nie złamały a mi zalezy na tym zeby klientka cieszyła sie nimi jak najdłuzej i wykonuje je tak zeby były trwałe a nie tylko ładne bo jak wiadomo mamy przeciez jeszcze duzo pracy w domu gdzie łatwo jest je zniszczyć[img=1291968979_nqaj7d3.jpg]