Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

10897
#Anonim10897 nieaktywny
14 grudnia 2013r. o 21:32
Dla odmiany ,

„ Pieśń podhalańska” tekst starodawny , podług Tetmajera


Werbuje , werbuje cysarka Tereska ,
Już powerbowała , kany jaka wieska,
Już powerbowała , kany jaka wieska.

Werbujom , werbujom i na siłe bierom ,
Nasi horni hłopcy , ka się popodziejom.

Howałaś mnie matko , jak psenicne ziarno ,
Teraześ mnie dała cysarecce darmo !

Cyli na miastecku , cyli na dziedzinie ,
Kie mie trefi kulka , to mie śmierzć nie minie.

Nie umrem na ziemi , umrem na koniowi ,
Jak z konia polecem , sabla mi zazwoni.

Syćko popatrzujem ku temu Giewontu ,
Nimogem utrzimać głowicki do frontu.

Kiek na wojnę jehał , ociec na mnie wołał :
Wróć się synu , wróć się , bo ja cie odhował.

Synacku przy wojsku nie zabacuj o tem ,
Ześ pasał krowicki u matki pod płotem.”
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
14 grudnia 2013r. o 22:22

Ram ram ram pata plan... :)
Heh!

Adam Asnyk

Ach, jak mi smutno!

Ach, jak mi smutno!
Mój anioł mnie rzucił,
W daleki odbiegł świat,
I próżno wzywam,
ażeby mi zwrócił
Zabrany marzeń kwiat.
Ach, jak mi smutno!
Cień mnie już otacza
Posępny grobu cień;
Serce się jeszcze zrywa i rozpacza,
Szukając jasnych tchnień.
Ale na próżno uciszyć się lęka
I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...
Cięży już nad nim niewidzialna ręka -
Ach, jak mi smutno!


A.A.

Bez granic

Potoki mają swe łoża
I mają granice morza Dla swojej fali - I góry, co toną w niebie,
Mają kres dany dla siebie. Nie pójdą dalej!
Lecz serce, serce człowieka,
Wciąż w nieskończoność ucieka
Przez łzy, tęsknoty, męczarnie
I wierzy, że w swoim łonie
Przestrzeń i wieczność pochłonie I niebo całe ogarnie.


A.A.


Ból zasnął

Ból zasnął we mnie już z cicha,
Jak dziecię krzykiem zmęczone;
Łzy na dno duszy kielicha
Spływają niepostrzeżone.

Wszystkie żywota gorycze
Zamknąłem w sercu jak w grobie;
Niech drzemią w nim tajemnicze.
Nie mówiąc światu o sobie.

Lecz jeszcze męczarnia cudza
Łzę wydobywa spod powiek,
Do gorzkiej myśli pobudza
Przybity rozpaczą człowiek.

Jęk, który w ciemnościach słyszę,
Paląca nędzarzów skarga,
Jeszcze przerywa mi ciszę
I żalem pierś moją targa.

A nie tych żal mi najbardziej,
Co cierpią niezasłużenie:
Ci, jako rycerze twardzi,
Znieść mogą każde cierpienie:

Ci, chociaż los ich przygniata,
Chociaż nieszczęścia dłoń kruszy,
Mają współczucie od świata
I spokój własnej swej duszy.

Lecz żal mi tych, którym cięży
Poczucie spełnionej winy,
Co w sercu noszą kłąb węży
I cierpią z własnej przyczyny.

Takiej boleści posępnej
Najsilniej wstrząsa mną echo...
Gdyż w mrok ich duszy występnej
Nie można zstąpić z pociechą.
Coś pięknego!
:)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
14 grudnia 2013r. o 23:03



Dopisane 14.12.2013r. o godz. 23:03:

optymistyczniej :)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
14 grudnia 2013r. o 23:29



Nie ma to, jak optymizm!
Dobranoc alter :)


Dopisane 14.12.2013r. o godz. 23:29:

Zapomniałam dodać: cudo gitarka, głos Oli i... glany:)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
14 grudnia 2013r. o 23:37
magnum44 napisał(a): Nie ma to, jak optymizm!
Dobranoc alter :)





:)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4122
#karmelka29 nieaktywny
15 grudnia 2013r. o 0:54



:) ..miazga..



Dopisane 15.12.2013r. o godz. 00:54:


Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
15 grudnia 2013r. o 14:42
treść! siła tekstu Kochanowskiego :)


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10897
#Anonim10897 nieaktywny
15 grudnia 2013r. o 14:45
„Śpiew wygnańca” słowa Karola Balińskiego ( Patriotycznie)


Wiej wietrzyku ulubiony ,
Ledwie znasz mnie ty;
Daj rodzinnej powiew strony ,
Zbierz wygnańca łzy.

Wiejesz , jakże skwarne tchnienie ,
Wolniej , wolniej wiej ;
Ach rozumiem , to westchnienie
Z lubych piersi jej.

Powiał znów z Jaryma fali ,
Zwiewa mokre mgły,
Niby deszczy , - a tak pali !
Ach ! to braci łzy.

Ach ! me twarde ukończ znoje ,
Ześlij sny – wśród snów ,
Weź zmęczoną duszę moję ,
Odnieś Bogu znów.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.