~~Ceglastoróżowy Agrest napisał(a): A jak był napędzany ten młyn przy muzeum a jak ten młyn na ul. Garncarskiej?
na gancarskiej silniki elektryczne, najmlodszy mlyn, jedyny w miescie i na ruchu
przy muzeum mlyn mnisi byl mlynem wodnym, napedzany woda ze stawu z labedziami, mlyn byl przeznaczony do mielenia przypraw i wydzielaly sie na zewnatrz nieprzyjemne zapachy. srednica kola napedowego musiala miec, minimum 2,5 m.
byl mlyn na poczatku ulicy gdanskiej, nazywany dworskim , napedzany woda ze stawu przy zamku, do ktorego wplywal zloty potok i woda ze swinskiego stawu
inny mlyn byl na terenie pozniejszej concordii nazywany tez gornym, napedzany jedna z odnog bobru
te dwa mlyny nazywano gornym i byc moze byl tylko jeden
mlyny byly tez na piaskach okolice zakladow miesnnych, odnogi bobru tworzyly tam kilka wysp, jedna z nich byla w obrebie dzisiejszej bobrowej, rajskiej i boh. getta inna jeszcze za klasztorem, powodzie z tych wysp zmywaly lub niszczyly domy i mlyny. most byl jeden dlugi od wylegarni az za bobr, byc moze nawet dluzszy bo przy wylewach uszkadzany byl czesto mlyn gony.
na mostowej przed mostem, ze elektronika byl mlyn wodny napedzany woda z odnog i strumienia i ten byl najwiekszy, dolny mlyn
moge sie mylic bo to nie ja wymyslilem