~mechanior napisał(a): człowieku pierwszy rok to na miotle młody lata a pózniej jest róznie jak sie okaze ze chcesz sie uczyc to cie naucza a jak bedziesz manekin to bedziesz szmaty nosił bo do tego sa manekiny. jak chcesz byc mechanikiem to nie badz taki miekki i nie wypytuj na forum tylko wez sie za nauke.
Właściwie to ja jestem na drugim roku nauki jako mechanik, w poprzednim ''zakładzie'' nawet ci co byli na ostatnim roku nauki myli posadzkę albo samochody czyścili, a było po nich widać że chcą się nauczyć bo pytali się jak działają albo nazywają się niektóre części samochodu. Bardzo często odpowiedź mechanika na pytanie praktykanta brzmiała:
''co Cię to ku**a obchodzi!? Lepiej weź warsztat posprzątaj!!!!!''. Każdy ma czasem złe dni, stres itp. ale to nie jest powód żeby swój gniew odreagowywać na uczniach. Dlatego więc ja wybierając ''nowe'' miejsce do odbywania praktyk zwracam dużą uwagę na stosunek do ucznia bo też ważna jest dla mnie atmosfera która panuje na zakładzie. I proszę Cię o jedno drogi bolenauto, to że ktoś chce wysłuchać który zakład jest ''dobry'' dla praktykanta, ktoś kto chce wysłuchać postronnej opinii o danym zakładzie NIE oznacza tego że jest się ''miękkim'' tylko to że ktoś oczekuje pomocy od innych bo sam ma dylemat....
PS. Wyniki w nauce mam całkiem dobre więc zbędne jest zdanie żebym ''wziął się za naukę'' ale mimo wszystko dziękuje za wypowiedź.