jagdpanzer napisał(a): Chwilę przed wywozem do schroniska, zabraliśmy młodą suczkę z bolesławieckiego przytuliska do domu tymczasowego. W przytulisku spędziła zaledwie kilka dni, a już miała zostać wywieziona. Wciąż szukamy jej poprzedniego właściciela. Została już przez kogoś nauczona czystości, nie załatwia się w domu, sygnalizuję potrzebę wyjścia. Jest niezwykle kontaktowa i radosna, nie ma w niej ani trochę agresji. Jest cicha, nie piszczy i nie szczeka, nawet kiedy zostawiamy ją na chwilę samą w domu. Idealny kompan dla osoby starszej lub rodziny z dziećmi. Kontakt w sprawie suczki: 502 365 157 lub 796 838 351.[img=1417507925_4t04d8q.jpg]
a co z innymi pieskami? czy jeszcze sa w przytulisku czy zostały zabrane do schroniska? co z czarna suczką o dłuższej sierści?