Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA KGHM zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Polska - rzeczywistość i absurdy

10114
#alter nieaktywny
20 listopada 2013r. o 8:30
czy to była prowokacja?

"- Ostrzegaliśmy naszych polskich kolegów, policję i inne właściwe struktury, że jest to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Prosiliśmy o wzmocnienie ochrony ambasady, jednak odpowiedziano nam, że wszystko będzie w porządku. A było zupełnie inaczej - stwierdził Ławrow"

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/prasa/news-gazeta-polska-codziennie-lawrow-wsypal-tuska,nId,1060987?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=msie

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4335
#Pannazdzieckiem nieaktywny
20 listopada 2013r. o 8:43
A wracając do rzeczywistości , mógłby mnie kto poinformować , co tam na szczycie COP 19, bo telewizorni nie oglądam... Jaśkowski mówi tak :

„W więzach organizacji prawdę diabli wezmą.” (T. Kotarbiński)

Jak podaje cała prasa głównego nurtu zamieszania, w Warszawie odbywa się międzynarodowy zlot urzędników wszelkiej maści, związanych ideowo z filozofią Al Gore. W związku z nieinformowaniem społeczeństwa o kulisach sprawy, postaram się przybliżyć w pierwszym rzędzie postać tego PT Pana.

Al Gore jest byłym senatorem ze stanu Tennessee. Pochodzi z „politycznej” rodziny. Jego ojciec był senatorem partii Demokratycznej, co pozwoliło synowi wcześnie zapoznać się z „zawodem”. W 2000 roku dysponował majątkiem wartości ok. miliona dolarów. Obecnie jest właścicielem 40 040 stóp kwadratowych domu w stylu Tudorów, w dzielnicy Arlington Ridge w Arlington, w stanie Wirginia. Poza tym posiada dom wielkości 10 070 stóp kwadratowych w Greck Revival, na działce o powierzchni 2,09 ha, w okolicy BellaMeade w Nashville w Tennessee i gospodarstwo rolne we wsi Carthage w stanie Tennessee. Al Gore i jego brat Tipper Gore posiadają dom w Montecito w Kalifornii, zakupiony w październiku 2009 roku. Jest to dom w stylu włoskim, ze ślicznym widokiem na ocean. Dwupiętrowa willa o powierzchni 6500 metrów kwadratowych posiada 6 sypialni, 9 łazienek oraz 6 rzeźbionych w kamieniu kominków, z francuskimi drzwiami w łukowatych futrynach i specjalistyczne kuchnie. Podłogi są ze specjalnego kamienia. Domeczek ma także 3 duże garaże, oczywiście basen, przy basenie domek i pensjonat dla gości.[1]

Poza tym w okresie od 2000 do 2012 roku pan Al Gore wzbogacił się o Oskara za film dokumentalny pt.: „Niewygodna prawda”. Został także właścicielem kanału wiadomości w Current TV. Pomimo niezbyt dobrych notowań jego kanał został zakupiony przez Al Jazeerę za 500 milionów dolarów. Al Gore posiadał 20% udziałów w Current TV. Zarobił więc na tej sprzedaży 100 milionów dolarów brutto. Pan ten jest także członkiem zarządu Apple Inc, jak wiadomo, prowadzonego przez NSA (National Security Agency – wywiad bezpieczeństwa, ważniejszy aniżeli CIA) i właścicielem akcji Apple, o wartości 35 milionów dolarów . Pan Gore jest bardzo pracowitym człowiekiem. Dodatkowo jest bowiem prezesem koncernu Investement Managment, posiadającego w aktywach 7 miliardów dolarów.[2]

Całkowity majątek Al Gore jest oceniany na 300 milionów dolarów. Jak widać, działania w ochronie środowiska są bardzo dochodowe.

A wszystko zaczęło się od dziury ozonowej. Badania prowadzone przez Franka Rowina – naukowca z Uniwersytetu Kalifornijskiego, doprowadziły do odkrycia faktu, że warstwa ozonowa nad Antarktydą uległa zmniejszeniu, w porównaniu z innymi regionami. Było to w roku pańskim 1979. Wahania wśród odpowiednich specjalistów trwały aż do 1985 roku. W tym czasie koncerny, które mogłyby być poszkodowane, szybko zmieniały profil działania. I tak, na głównego sprawcę niszczenia warstwy ozonowej, wytypowano Freon CRF. Co prawda zupełnie nie wiadomo dlaczego, ale stało się tak po uzgodnieniach „okrągłostołowych”. To pojęcie, „Okrągły stół”, stało się modne w pewnych kręgach i zastępuje pojęcie „Komitet”. Komitety się zdeprecjonowały po rozmaitego rodzaju „komitetach rewolucyjnych” i mordach wykonywanych w ich imieniu. „Okrągły Stół” brzmi lepiej. W jednym i drugim przypadku chodzi o to samo, o rozmycie odpowiedzialności.[3]

Licencję na produkcję freonu posiadał koncern Du Pont, który wykupił ją od Forda (General Motors?) w 1928 rok. Freon był używany głównie jako chłodziwo do lodówek, do dezodorantów i w elektrowniach nuklearnych. Oczywiście, w okresie tych 6 lat, jakie minęły od odkrycia „dziury”, do podjęcia akcji antyfreonowych, Du Pont sprzedał licencję, zarówno Hindusom, jak i Brazylijczykom. Potem nagle zaczęły się mnożyć konferencje, jak najbardziej międzynarodowe, walczące z dziurą ozonową. Oczywiście „uczeni inaczej” szybko dochodzili do wspólnych wniosków o konieczności wprowadzania całkowitego zakazu produkcji freonu. Zupełnie nie miało dla nich znaczenia to, że freon był głównie produkowany na półkuli północnej, a dziura została odkryta na półkuli południowej, gdzie ani elektrowni atomowych, ani specjalnej ilości lodówek nie było. Już w rok później inny genialny uczony wynalazł związek chemiczny posiadający te same cechy chłodzące, co freon, ale nie będący freonem. Co prawda nie bardzo wiadomo, w jaki sposób i jakimi metodami, zbadano już po roku, że ten nowy związek nie szkodzi ozonowi, ale to już zupełnie inna bajka. Badania szkodliwości freonu trwały przecież od 1928 do 1985 roku. A tutaj już po roku wszystko było uzgodnione. Nie muszę chyba dodawać, że licencję na ten nowy związek posiada koncern Du Pont. Oczywiście wszystko to było na pokaz, dla ludności tubylczej poszczególnych krajów. Przemysł wojskowy separacji uranu nadal używał freonu do chłodzenia. Trzeba więc było stworzyć „fałszywą flagę” i odwrócić uwagę społeczeństw. Zrobiono to poprzez usłużnych dziennikarzy, naukowców, system grantów i dotacji. Stworzono nawet specjalne instytucje zajmujące się odwracaniem uwagi od istoty problemu.[4]

Jeszcze trochę o ozonie. Jest to trójatomowy tlen, który tworzy ochroną powłokę nad naszą planetą, ochronną przed zabójczym promieniowaniem UV-B. Grubość warstwy ozonowej jest niewielka. Naukowcy uzgodnili, że miarą grubości ozonu będzie jego „sprowadzenie” do kolumny pod ciśnieniem jednej atmosfery, w temperaturze 0 stopni Celsjusza. W takiej kolumnie warstwa ozonu wynosiłaby 0,3 cm grubości. Trudno takimi wielkościami się posługiwać. Więc stworzono nową jednostkę, tzw. unit Dobson, zdefiniowaną jako 0,001 atm/cm. Tak więc nasza grubość warstwy ozonowej równa się 300 DU.[5]

Dla polskiego czytelnika istotnym jest, że warstwa ozonowa nad Europą to średnio 350-400 DU, a np. nad równikiem jest to ok. 150 DU. No ale oczywiście żadnej dziury ozonowej nad równikiem nie może być. Po co miałaby zresztą tam być jakaś dziura ozonowa. Przecież biedne „Murzyniątka” i tak nie kupią kremów z filtrami, ani specjalnych okularów, z prostego powodu, z biedy. Podobnie nie chcą kupować lodówek, ani innych rzeczy posiadających freon, np. elektrowni atomowych. Jak Szanowni Czytelnicy znają to z dezinformacji dnia codziennego, cała masa „uczonych w piśmie” straszy tubylczą ludność różnego rodzaju chorobami występującymi z powodu dziury ozonowej. Co prawda zupełnie nie można sobie wyobrazić, jak dziura ozonowa nad Antarktydą może zagrozić Polsce, ale to jest wiedza tajemnicza i niedostępna dla wszystkich. Już W. Orwell stwierdził, że są równi i równiejsi, także w dotarciu do wiedzy, nie tylko do mamony. Ci równiejsi, to eksperci występujący w mediach głównego nurtu mącenia.

Tak więc obywatel, nie tylko w kraju nad Wisłą, miał wiedzieć, że jest dziura ozonowa. A to oznacza, że promieniowanie przechodzące przez tą dziurę powoduje czerniaka. Czerniak jest to śmiertelna choroba. To nic, że nie ma żadnych badań udowadniających związek czerniaka z promieniowaniem UV. Wręcz przeciwnie, robotnicy pracujący na polach bawełny czy przy zbiorze innych plonów, brukarze, murarze, wcale nie chorują na czerniaka. Na czerniaka chorują głównie przedstawiciele tzw. wolnych zawodów, tj. aktorzy, prawnicy, czyli ludzie stosujący masowo kosmetyki. No, ale takie kojarzenie może poderwać zaufanie do firm kosmetycznych, a to są już wymierne, wielomiliardowe, konkretne straty. Ale to inna para kaloszy, jak mówi przysłowie. Faktem natomiast bezspornym jest wprowadzenie tych bzdur do programów szkolnych, chociaż zdecydowana większość nauczycieli zupełnie nie orientuje się w temacie. Nie znalazłem ani jednego nauczyciela czy dziennikarza piszącego o klimacie, który wiedziałby, jak określa się grubość warstwy ozonowej.[6]

Wracając do naszego ocieplenia i dziury ozonowej. Skoro naciąganie generalne z dziurą ozonową nie wypaliło, to zmieniono trend filozoficzny i stwierdzono, że to działalność człowieka powoduje wzrost dwutlenku węgla w atmosferze i powstanie coś znacznie gorszego od dziury ozonowej, bo gwałtowne ocieplenie atmosfery, co z kolei doprowadzi do zalania ziemi, z powodu roztopienia się lodowców. I tutaj także szereg doskonale wytresowanych recytatorów ruszyło w świat głosić globalną nowinę, że musimy walczyć z globalnym przeciwnikiem, jakim jest CO2. To nic, że rzetelni naukowcy zadawali proste pytanie. W jaki sposób CO2 wyprodukowane przez człowieka ma grozić klimatowi, kiedy to jest tylko 4,5 x 10E15 w przeliczeniu na czysty węgiel, a np. nasze rośliny produkują aż 100 razy więcej CO2. A morza pokrywające 78 % powierzchni globu aż 1000 000 x 10E15 w przeliczeniu na czysty węgiel. Ba, nawet ludność, poprzez oddychanie, produkuje ok. 6,5 x 10E15, czyli prawie 30% więcej, aniżeli poprzez spalanie. Informacje te były wyciszane i generalnie tłumione.

Po to urzędnicy wprowadzili system grantów, aby prawda naukowa uległa zatarciu. Jedna jest tylko prawda, ta, która jest poprawna politycznie w danym momencie. Dziwnym trafem tą jedyną prawdą politycznie poprawną były działania głoszone przez pochlebców Al Gore. Natychmiast ukonstytuował się areopag starszych i mądrzejszych inaczej, który wiedział, co jest dobre dla „Ziemi”, a co nie.[7]

Autor: dr Jerzy Jaśkowski

Wychodzi mi na to , że miłościwie nam panująca PO nie mając bladego pojęcia o zakusach banksterów , za nasze pieniądze organizuje zjazd cwaniaków , którzy chcą nas dodatkowo opodatkować. Mówimy o kwotach przy których, ministerialne szkolenie pederastów Młody Padawanie, to drobne na tacę. Jeśli te durne oszołomy dadzą się zwieść , to całe dotacje z eurokołchozu pójdą do kieszeni wyższych cwaniaków , a Polak jak zwykle mądry po szkodzie, a bogaty to zapłaci.

Bożesz Ty mój, kiedy nastąpi kres tego złodziejstwa ?

Miłego wam życzę :)

Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~NarzeczonaŚmierci niezalogowany
20 listopada 2013r. o 13:12
Niedługo będziemy mieli kontrole skarbowe w domach będą mogli wchodzić bez nakazu i karać bez opamiętania.ciekawe co wtedy zrobicie?to będzie już za pużno.Qrwa kiedy ten naród biedny upodlony i skundlony się zbudzi
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
20 listopada 2013r. o 14:52
[img=1384955559_zz5c4uo.jpg]

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
8375
#GosiaG nieaktywny
20 listopada 2013r. o 15:12
~NarzeczonaŚmierci napisał(a): Qrwa kiedy ten naród biedny upodlony i skundlony się zbudzi


''Mamy znane wiadome. Rzeczy, o których wiemy, że je wiemy.
Wiemy również, że istnieją znane niewiadome. Innymi słowy, wiemy, że są pewne rzeczy, których nie wiemy.

Ale są również nieznane niewiadome – takie, o których nie wiemy, że ich nie wiemy''

:D

(Donald Rumsfeld)

Lilith ^^
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9984
#gover nieaktywny
20 listopada 2013r. o 15:41
GosiaG''Mamy znane wiadome. Rzeczy, o których wiemy, że je wiemy.
Wiemy również, że istnieją znane niewiadome. Innymi słowy, wiemy, że są pewne rzeczy, których nie wiemy.

Ale są również nieznane niewiadome – takie, o których nie wiemy, że ich nie wiemy''

:D

(Donald Rumsfeld)[/c napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a):
Jak podaje cała prasa głównego nurtu zamieszania, w Warszawie odbywa się międzynarodowy zlot urzędników wszelkiej maści, związanych ideowo z filozofią Al Gore.


Czyzby epidemia "haslologii" i "cytatologii"?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Iza niezalogowany
20 listopada 2013r. o 16:32
Pannazdzieckiem napisał(a):
(...) Ależ nie wstałem lewą nogą i zioła nie paliłem , jedynie papierochy :D
Zawsze do usług :)

Aha, czyli to był sofizmat, prawda? :D :D

Wracając do tematu forum... jest fajny artykuł w w sprawie konstytucyjności zmian w OFE : http://forsal.pl/artykuly/746570,zmiany-w-ofe-zgodne-z-konstytucja-resort-finansow-kontratakuje.html
Krótko: "Zdaniem autora to ówczesna ustawa powołująca OFE jest niezgodna z konstytucją, a rządowe zmiany „są funkcjonalnie zgodne z konstytucją, ponieważ ograniczają zakres niezgodności”.
To się nazywa "odwracanie kota ogonem":D
Ciekawa jestem, co kryje się za zamianą Vincenta na Szczurka?

Miłego :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10897
#Anonim10897 nieaktywny
20 listopada 2013r. o 18:30
Witaj Izo , napisałaś :"To się nazywa "odwracanie kota ogonem"
Ciekawa jestem, co kryje się za zamianą Vincenta na Szczurka? "

A co może się kryć ? Vincent miał rozeznanie w kreatywnej rachunkowości no i swoje zdanie na temat budżetu. Być może Szczurek będzie posłusznym głównym księgowym budżetowym

;)

To wyborów już blisko , więc wytrzyma ...i Szczurek i Tusk :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMAMrowka zaprasza
REKLAMA 1,5% podatku dla Klekusiowo