falco napisał(a): tak kc...
,,temat,, mnie bawi :D
tak kc...bawi mnie to :D

Zgodnie z polskim prawem dzieckiem uznaje się każdą istotę od poczęcia, nie od urodzenia. I tak samo jak nikt nie ma prawa Ciebie usunąć, bo mu się nie podobasz, tak nie powinien nikt mieć prawa zabijać nienarodzonego dziecka, bo to, że go nie widać, nie znaczy, że nie istnieje. Jesteś chyba już na tyle dorosły, ze nie muszę Ci tego tłumaczyć : ).

Kobiety znają wiele sposobów, żeby zabić swoje nienarodzone dziecko i te, które chcą, to zabijają i będą zabijać. Jedyne co można zrobić dla tych dzieci, to ustanowić takie prawo, żeby każda kobieta miała świadomość, że dokonując aborcji zabija człowieka, a nie pozbywa się problemu. I może ponieść tego konsekwencje.

Podkreślanie tego, że to mężczyźni chcą zaostrzyć to prawo jest "słabe". Jesteś mężczyzną i na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, że kobiety na tym świecie mają tyle do powiedzenia, na ile pozwolą im mężczyźni, w każdej dziedzinie.

gover napisał(a):
Nie znecaj sie nad Naleczowem.

Cóż... , Gover, to jest odpowiedź na sofizmat.
Pozdr. :)

kc napisał(a):
Zgodnie z polskim prawem dzieckiem uznaje się każdą istotę od poczęcia, nie od urodzenia. I tak samo jak nikt nie ma prawa Ciebie usunąć, bo mu się nie podobasz, tak nie powinien nikt mieć prawa zabijać nienarodzonego dziecka, bo to, że go nie widać, nie znaczy, że nie istnieje. Jesteś chyba już na tyle dorosły, ze nie muszę Ci tego tłumaczyć : ).

Kobiety znają wiele sposobów, żeby zabić swoje nienarodzone dziecko i te, które chcą, to zabijają i będą zabijać. Jedyne co można zrobić dla tych dzieci, to ustanowić takie prawo, żeby każda kobieta miała świadomość, że dokonując aborcji zabija człowieka, a nie pozbywa się problemu. I może ponieść tego konsekwencje.

Podkreślanie tego, że to mężczyźni chcą zaostrzyć to prawo jest "słabe". Jesteś mężczyzną i na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, że kobiety na tym świecie mają tyle do powiedzenia, na ile pozwolą im mężczyźni, w każdej dziedzinie.

Bardzo "misię" podoba takie spojrzenie na ten temat :)

dziwne ,,spojrzenie,, jak na kobietę :)
czy chcesz mi napisać jeszcze ze każda z Was od samego początku o niczym innym nie myśli tylko jak usunąć ciążę? ;) czy myślisz że w to uwierzę?
aborcja ma zawsze swoje przyczyny i żadna z kobiet jeśli decyduje się na taki krok nie jest szczęśliwa...
bardzo ciekawe też jest Twoje stwierdzenie że ,,kobiety mają tyle do powiedzenia na ile pozwolą mężczyzni,,
tak było we wczesnym średniowieczu i jest obecnie w krajach o głęboko zakorzenionym fundamentalizmie religijnym...
jeśli ty tak pojmujesz swoją obecność w dzisiejszym świecie to tylko można współczuć ... :|
pozostają Ci ,,gary i rodzenie dzieci,, :D
bo tak będzie Ci KAZAŁ , Twój ,,pan i władca,, ;)

pisanie dalej w tym temacie z kimś o tak ograniczonym swoimi własnymi ,,ramami,,poglądach, uznaje za bezcelowe chociaż mam nadzieje że jesteś odosobniona ...

,,kobiety mogą tylko tyle ile pozwolą im mężczyzni,, :D

jesli ktos uwaza ze aborcja to wyznacznik wolności wyboru i postepowego państwa to polecam wpierw dokument. mi było niedobrze na projekcji , ale dla wielu może to byc normalne

~mir.ko napisał(a): jesli ktos uwaza ze aborcja to wyznacznik wolności wyboru i postepowego państwa to polecam wpierw dokument. mi było niedobrze na projekcji , ale dla wielu może to byc normalne

Jesteś obojniakiem mirko ?
Będziesz miał "okazję" usunięcia płodu ?
Jeżeli Twoje odpowiedzi będą brzmiały NIE, to bądź tak uprzejmy i nie oceniaj zachowań innych na podstawie wrażliwości Twojego żołądka ;)

falco napisał(a): bo tak będzie Ci KAZAŁ , Twój ,,pan i władca,, ;)

Brednie :D Zdrowy model rodziny nie sugeruje, że ktoś jest czyimś "panem i władcą". Zdrowy model to partnerstwo i wzajemny szacunek, oraz uszanowanie każdego życia. Może ty wyrosłeś w środowisku z innymi wartościami, dlatego tego nie jesteś w stanie pojąć? :)

~ napisał(a): Brednie :D

"Uwielbiam" takich użytkowników forum jak TY ;)
Wysil się trochę i przeczytaj przynajmniej kilka postów w tym temacie, zanim zaczniesz rzucać kamieniami w papugę :)
Lub w kogokolwiek :)