kajtek1591 napisał(a): emem napisał(a): Z drugiej strony, lepiej zeby partia miala silnego lidera, bo tylko wtedy jest zdolna rzadzic.
Nawet wtedy, gdy przegra ? ;)
Polski system jest tak skonstruowany, ze partia nie musi wygrac wyborow, aby rzadzic. Nie ma tez gwarancji, ze jesli partia wygra, to bedzie rzadzila.
No i inna kwestia - jesli do Sejmu wejdzie 5 partii, z czego pierwsza bedzie miala 36% glosow, a druga 35%, a pozostale odpowiednio mniej, przy czym druga bedzie miala zdolnosci koalicyjne a pierwsza nie, to czy druga wygrala czy przegrala wybory?