Mignięcie obiektu pomiędzy drzewami.
Krótkie wahanie, i depnięcie w hamulec.
Potem szukanie miejsca do przyparkowania, i brnięcie po ośnieżonym torowisku.
I jak zwykle dylemat, które ze starych szkieł (Revuenon M42) pierw zapiąć - pięćdziesiątkę, czy też 28mm.
Wygrało to drugie.
Na razie.
Później oba były intensywnie tasowane.
Dlaczego te starocie ?
Ponieważ pod względem plastyki żaden z używanych przeze mnie zoomów im nie podskoczy, ani nigdy nie podskoczył.
A i do Revuenona 50mm, pod względem ostrości, żaden nie miał szans.
Owszem można uwierzyć marketingowym naganiaczom, że tylko współczesna optyka spełnia wymagania cyfrowych matryc.
Lub też kupić za śmieszne pieniądze kilkudziestoletnią konstrukcję i cieszyć się efektami jej stosowania.
Acha, to Ty chyba też taki trochę szalony fotograf.Aparat zawsze musi być 'pod ręką' bo nigdy nie wiadomo co w danej chwili zauroczy.Co do szkieł - zgadzam się.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.