~piotr napisał(a):~mir.ko napisał(a): na tym kino ma drugi dochod - napoje, popcorn, chipsy. apel na nic się zda. pomoże tylko zakaz sprzedaży
Całkowita racja. Należy wystosować, choćby i tu na forum, zbiorowe postulat do kierownictwa BOK-MCC o zakaz sprzedaży na terenie kina tych cholernych chipsów a także tej śmierdzącej kukurydzy!
~mir.ko napisał(a): takie czasy, że gdyby komus zabronic jesc chipsow w kinie powie ze to ograniczenie jego wolnosci
~do kasjerki napisał(a): Prawdopodobnie osoba, która oburza się jedzeniem chipsów - nie rozmawia przy kasie prze komórkę.
~kasjerka napisał(a): Jeżeli mowa o kulturze Polaków więc wtrące sie do dyskusji może nie do końca na temat,ale chodzi tu o takich wszystkich buraków którzy właśnie zachowac sie nie potrafią! Ile z was wszystkich tu piszących tak też się zachowuje?? Mianowicie podchodząc do kasjerki w sklepie rozmawiacie przez telefon??!! Pracuje na stacji paliw kiedys tez w markecie a problem ciągle ten sam! Jak lekceważycie osobe która Was własnie obsługuje!! Co wy wszyscy kulturalni na to?!