STRIX napisał(a): ~meg napisał(a): Takich chorych sytuacji było już mnóstwo. Mieszkam niedaleko i z mojego okna świetnie widac tych wariatów. Po co komu ten krzyż. Taka rozrywka w nudne pochmurne dni:) Zgadzam się z przedmówcą , że to powinno być zabezpieczone choćby blachą na pewną wysokość.
dookladnie! tyle razy ta sama sytuacja, ale ciezko komus wydac pieniadze aby to odpowiednio zabezpieczyc! skoro postawili juz ten krzyz to niech ktos ruszy D UPE! i zrobi z tym porzadek!
Nie "Ktoś", tylko władze kościelne , które go postawiły . To ich własność niech ją zabezpieczą , a do tego czasu niech płacą za każdą akcję . Gdyby ktoś do mnie na budowę przyszedł i z dźwigu sobie skoczył , to ja bym po d.pie dostał za to że był niewłaściwie zabezpieczony.