~Zorientowany napisał(a):
A skąd wiesz, że nie zapytał?
A dlaczego mamy zgadywać czy zapytał czy nie? Nie napisał czy zapytał ,nie napisał co ekspedientka powiedziała, czyli wychodzi na to że nie zapytał.
Po drugie w dobrym tonie jest podpisać się pod oskarżeniami a nie ukrywać pod pseudonimami. Tak przynajmniej robią ludzie odważni.
Na portalu moderatorzy decydują za mnie co jest pomówieniem a co nie jest i tną posty a tutaj widzimy rzecz typową dla pomówienia i to w postaci artykułu a nie posta.
Jakby was tak mierziła nieuprzejma obsługa to powinno tu być 5 artykułów dziennie w tej tematyce. Są sprawy służbowe i sprawy prywatne. Najgorsze jest jak ktoś sprawy prywatne plącze do spraw służbowych. Może być to klient lub ekspedientka.
Jak się pożrę z du pą która jest kelnerką i będę ją ganiał jako klient aby ją zdenerwować i ona się zdenerwuje to później napiszecie o restauracji że jest do bani bo kelner strzelił mnie w py sk za chamstwo?
Ekspedientka zawiniła to zrób jej zdjęcie a nie pokazujesz restaurację że jest do bani i później reszta pracowników i właściciel cierpi.
A najważniejsze to jest podpisanie się pod wypocinami, bo anonimowo można mącić ile się da.