~Gosc napisał(a): Szkoda ze zadne z was nie wie jaka atmosfera panuje a pracy w tej wlasbie restauracji. nie ma dziwota ze kelnerki pracujace tam nie maja czasem ochoty sie usmiechac do klientow. czesto kierowniczka aby pokazac swoja wladze wyzywa sie na pracownikach. Za kazde niewielkie pomylki odciaga z wyplaty pieniadze. Kazda z pracowniczek chodzi zestresowana, ale ze wzgledu na strach przed utrata pracy, badz jeszcze gorszym traktowaniem trzyma wszystko w sobie. Kazdemu zalezy na pracy w tyvh czasach wiec musi akceptwac warunki w jakich pracuje. Jednak moglby ktos na to zwrocic uwage.
~A czy kierowniczka nie jest czasami dobrą znajomą " wściekłej babci klozetowej " ? bo to by wiele wyjaśniało .Nie wiem skąd jest kierowniczka ale jak z osiedla ze Szczytnicy to wszystko wiadomo . Tu nawet piasek kradną po to żeby mieć kotom to kuwety .