I Jak zwykle jakiś "mędrzec" musiał od razu wylać swoje żale ... Pamiętajcie że to są sekciarze, którzy nie mają nic wspólnego z kościołem. Wypowiadać się w swoich tematach a nie tutaj, ha, ha!
Wszystkim hipokrytom gorszącym się słowem "odszczekać" radzę dobry rachunek sumienia, ile razy w obecności dzieci rzucają plugawymi słowami nie licząc się z ich obecnością. Ateiści, którzy się tutaj wypowiadali niech mają honor, bo ta sprawa ich nie dotyczy. Indolenci, którzy nic nie wiedzą o temacie nich przeczytają sobie gdzie tkwi problem. Jak zwykle musieliście sprowadzić dyskusję na ten temat do zwykłego internetowego śmietnika. Zawsze ci co nie mają nic wspólnego z kościołem mają najwięcej do powiedzenia w jego sprawach. To takie polskie być sędzią w sprawie, która mnie nie dotyczy... Deczko honoru życzę nieudacznicy, ateiści, sekciarze itp!
Dzięki za te słowa! Jeśli media publiczne milczą o tych sprawach, dobrze że choć ksiądz o tym powiedział! A że kogoś trafia, to super!

Andal masz rację! Niektórzy nawet nie pamiętają w związku z czym jest ta dyskusja, tylko chodzi im o to, by przywalić księdzu. Dobrze, że powiedział i miał rację. W wolnej Polsce dobrze by było, by ministrowie którzy najpierw robią z kogoś prawie złodzieja, po upublicznieniu konkretnych danych mieli honor by się przyznać do błędu. Ale nie w Polsce... U nas wszystko można bez konsekwencji. Ci co księdza obrzucają błotem medialnym (nie mającym żadnego znaczenia, prócz kliknięcia w klawisz) nic nie wiedzą w tym temacie. Gdyby chodziło o ich prywatę o to w tedy polecieli by nawet do sądu. A gdy chodzi o sprawę koscioła, to wszystko wolno. OTÓŻ NIE, NIE WSZYSTKO WOLNO, NAWET MINISTROWI, A JUŻ TYM BARDZIEJ NIE ZNAJĄCYM TEMATU PLOTKAROM INTERNETOWYM!

~malkontent napisał(a): … pryncypiach wiary:PIENIĄDZE i słowa!
A gdzie tu mowa o miłości do Boga i ludzi,gdzie forma wypowiedzi stosowna do okoliczności(msza dziecięca)...zresztą o formie to ten ksiądz niewiele wie mimo swojego tytułu. ..W przygotowaniach i na egzaminie do I Komunii Św.przybrał formę inkwizytora,co podejrzewam zaowocuje odejściem tych młodziutkich po pierwszej euforii

Zawsze mnie zastanawiało, czego w Kościele szukają ateiści.

Ktoś napisał: msza dziecięca

Nie istnieje cos takiego jak msza dziecięca. Może być jedynie kazanie dostosowane do perc epcji milusińskich.

Dyskutujący tu księża lub ksiądz próbują pod kilkoma nickami pisać tak,aby "rozmyć" problem i stanąć w obronie kogoś,kto nie tylko na to nie zasługuje,ale winien przeprosiny.
Choćby niewielka refleksja tego człowieka spowodowałaby dużo życzliwszą ocenę przeciwników niż buńczuczność,która księdzu mniej przystoi. Ale na to chyba nie mamy co liczyć.

Plotka internetowa?!! ciekawe!! Jak byście nie za uwarzyli to stwierdzenie faktu na temat księdza Jaroszewicza !!!!! Który przy okazji tej dyskusji ktoś poruszył!

~malkontent napisał(a): Dyskutujący tu księża lub ksiądz próbują pod kilkoma nickami pisać tak,aby "rozmyć" problem i stanąć w obronie kogoś,kto nie tylko na to nie zasługuje,ale winien przeprosiny.

A skąd wiesz, że to ksiądz? księża?

większość tu krytykujących nawet do kościoła nie chodzi, a wielce oburzeni są :)


Dopisane 10.06.2013r. o godz. 12:32:

chciałem jeszcze zauważyć, że według artykułu bolec.info wypowiedź była po Mszy?! a w komunikatach duszpasterskich?!

cytat: "ks. proboszcz Andrzej Jarosiewicz omawiając w "Komunikatach Duszpasterskich na X Niedzielę Zwykłą""

Burza w kropli wody :)

Zgadzam się z tobą ;)

do autora artykułu:

Panie Kazimierzu Marczewski, a może by Pan zajął się poważniejszymi sprawami? to nie etyczne, publikować takie wrzutki dla samych kontrowersji, które kręcą wam licznik :) Powagi życzę bolec.info.