Słowo "jakość" straciło już dawno swoje pierwotne znaczenie.
A szpital nie jest bliżej pacjenta tylko bliżej pieniędzy z NFZ lub UE.
Oni robią wszystko aby pieniądze dostać i wydać ale jakość za tym na pewno nie idzie.
~Byłem widziałem niezalogowany 7 sierpnia 2013r. o 17:18
Ja nikomu nie życzę aby musiał korzystać z takiej jakości. Ten kto trafi na izbę przyjęć ten się sam przekona o czym mowa. Zatem drodzy Państwo radzę szanować zdrowie, aby nikt z Was nie musiał nigdy tam trafić!!!
"Dzień po dniu bliżej grobu" - taka nazwa do tego szpitala pasowałaby lepiej. Podzielam zdanie przedmówców! Wymiana "personelu" rozwiązałaby problem, żadne pieniądze nawet największe przy takiej obsadce nie pomogą!
stacja dializ?przecież to jest prywatna stacja,a nie szpitalna,tylko dzierżawi pomieszczenie od szpitala.gdzie nie wiadomo kto kieruje tą stacją ,bo raz ginekolog z oddziału ,a raz pediatra....o nefrologu trzeba zapomnieć jak i o nadziei na przeszczep.....z resztą ilu tam jest osób diaziujących się.SOR....tylko skrót i nic więcej ....niestety.kto tam był to wie,że pracującym tam pseudo pielęgniarką potrzebny jest najpierw 3 miesięczny kurs kultury osobistej a póżniej 3 letnia nauka zawodu...........jakość zaczyna się od samego dołu a nie od góry.
~,,Pacjent" niezalogowany 7 sierpnia 2013r. o 18:18
Cztery wypowiedzi i cztery negatywne !
Ja mogę tylko pod nimi się podpisać oraz je poprzeć.
Nie będę wypowiadał się ponieważ powielałbym tylko to o czym wiemy wszyscy korzystając z usług naszego szpitala.
Te wszystkie rankingi i oceny to ,,pic na wodę" - bo co nam po nich ?
Wszystkim zaś - życzę zdrowia aby mogli leczyć się w tym ,,najlepszym Szpitalu Powiatowym"... :)
jeżeli chodzi o sprzęt medyczny-niech się wypowiadają fachowcy i specjaliści i wystawią opinię.
ale o jakości usług to tylko mogą wiarygodnie i uczciwie wystawić opinie ci ,których to dotyczy ,czyli pacjenci.każdy inny nie mający nic wspólnego z tym szpitalem będzie niewiarygodny.to jest takie czary-mary...wszycy wiedzą jak jest,tylko ci na górze dreptają po swoim matrixie,krainie szczęśliwości ,sami sobie wmawiając jak jest super,porównując nasz szpital z leśną górą z serialu.....a my wiemy że w Bolesławcu leśna góra jest....ale na ulicy śluzowej,a nie jeleniogórskiej.każdy pacjent trafiając na sor musi być chory na nerwicę ...jest najczęściej stawiana diagnoza przez pigułki,a po kilku godzinach oczekiwania przez lekarza.najczęściej stosowana pomoc:kroplówka na uspokojenie,kroplówka przeciwbólowa,kroplówka rozkurczowa....i ostanie zdanie personelu medycznego na odchodne pacjęta do domu..."...trzeba iść do lekarza rodzinnego ,a nie od razu do nas przychodzić..."....jak w misiu"....panie tu jest kiosk ruchu ,ja tu mięso mam..."
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.