hemi napisał(a):
Żadna hipokryzja tylko zdziwienie dlaczego tak się zaniża wiek,w jakim celu?
Zaniża się wiek ,ponieważ dzieci z pokolenia na pokolenie są coraz bystrzejsze ;) Szybko się uczą ,mają dostęp do wiedzy (różnej) dzięki internetowi ,dzięki temu ,że mają okazję spotykać się w dużym gronie rówieśników (szkoła)którzy też chłoną wiedzę z różnych dostępnych źródeł . Wiedza nie jest sprzymierzeńcem wiary i czasem prowokuje do samodzielnego myślenia ,a to już zakrawa na utratę duszyczki ,zarazem ofiarodawcy. Chrzest niemowląt już nie wystarczy ,żeby pozyskać i utrzymać przy sobie rzeszę wiernych,trzeba więc szukać innych sposobów ,żeby przytrzymać owczarnię w ryzach.
Nie ochrzcisz dziecka ,nie dadzą mu komunii (rodzic obciążony winą) Nie pójdziesz do komunii nie dostąpisz bierzmowania (winą obciąża się rodziców i dziecko) Nie przystąpisz do bierzmowania (to już Twoja wina ,rodziców już tylko częściowa) Nie przystąpisz do bierzmowania nie dostaniesz ślubu kościelnego (a jak zakochasz się w katoliku/katoliczce? ) Nie masz ślubu nie ochrzczą dziecka (będziesz czuł się winny gdy dziecko będzie alienowane w środowisku rówieśników,zwłaszcza jako malec) i kółko się zamyka . Chodzi o to żebyś cały czas czuł się winny ,gorszy,podporządkowany i przede wszystkim posłuszny. Miłego dnia życzę .
Patrzalski napisał(a):
Zaniża się wiek ,ponieważ dzieci z pokolenia na pokolenie są coraz bystrzejsze ;) Szybko się uczą ,mają dostęp do wiedzy (różnej) dzięki internetowi ,dzięki temu ,że mają okazję spotykać się w dużym gronie rówieśników (szkoła)którzy też chłoną wiedzę z różnych dostępnych źródeł . Wiedza nie jest sprzymierzeńcem wiary i czasem prowokuje do samodzielnego myślenia ,a to już zakrawa na utratę duszyczki ,zarazem ofiarodawcy. Chrzest niemowląt już nie wystarczy ,żeby pozyskać i utrzymać przy sobie rzeszę wiernych,trzeba więc szukać innych sposobów ,żeby przytrzymać owczarnię w ryzach.
Nie ochrzcisz dziecka ,nie dadzą mu komunii (rodzic obciążony winą) Nie pójdziesz do komunii nie dostąpisz bierzmowania (winą obciąża się rodziców i dziecko) Nie przystąpisz do bierzmowania (to już Twoja wina ,rodziców już tylko częściowa) Nie przystąpisz do bierzmowania nie dostaniesz ślubu kościelnego (a jak zakochasz się w katoliku/katoliczce? ) Nie masz ślubu nie ochrzczą dziecka (będziesz czuł się winny gdy dziecko będzie alienowane w środowisku rówieśników,zwłaszcza jako malec) i kółko się zamyka . Chodzi o to żebyś cały czas czuł się winny ,gorszy,podporządkowany i przede wszystkim posłuszny. Miłego dnia życzę .
To jest logika ludzi niewierzacych. Wierzacy i praktykujacy nie rozumuja w ten sposob.
Dopisane 07.09.2013r. o godz. 14:01:
hemi napisał(a): Patrzalski rewelacyjnie opisałeś ten łańcuch zależności !! Brawo !
Jesli Twoje dziecko przystapi do Pierwszej Komunii Sw., bedzie mialo prawo nazwac Cie bardzo nieprzyjemnym okresleniem.
BPM napisał(a):
To jest logika ludzi niewierzacych. Wierzacy i praktykujacy nie rozumuja w ten sposob..
Ludzie wierzący i praktykujący(jak ich nazwałeś) posługują się logiką tylko w taki sposób na jaki pozwala im ich kościół .
Właśnie po to ,od dziecka masz prany mózg ,żebyś myślał zgodnie z ich doktrynami . W Twoim przypadku mogą odtrąbić sukces.
BPM napisał(a): Z takim rozumieniem Komunii Sw., wiary i Kosciola zrezygnowalbym z Pierwszej Komunii Sw. dziecka. Dodajesz hipokryzje do hipokryzji, fikcje do fikcji. Nie wiesz na czym ma polegac swiadomosc dziecka przystepujacego do do tego Sakramentu.
zgadzam się z Twoją opinią a Ty powinieneś się z żoną zastanowić wcześniej i nie posyłać 6-latka do szkoły skoro słabo czyta, chyba wiedzieliście wtedy że w 2 klasie jest komunia? są w B-c conajmniej 2 parafie gdzie komunia jest w 3 klasie u księdza Gołębiowskiego i u ks. Wojciecha na Łasickiej ale oni patrzą chyba na zameldowanie i uczęszczanie dziecka do Kościoła razem z rodzicami. Też uważam że dzieci 8-letnie są za małe na przyjęcie I Komunii Św. ale dlatego nie posyłaliśmy dziecka szybciej do szkoły tak jaki inni rodzice którym albo było szoda kasy na przedszkole albo nie mieli blisko zerówki przy szkole lub z innych powodów. Teraz miejskie przedszkola są tańsze niż 3, 4 lata temu ale cóż...
chyba z chytrosci nikt nie puszcza dzieci do szkoly szbciej.co ty wygadujesz?? Jak dziecko idzie do szkoly to nawet jest wiekszy "klopot" bo konczy o 11 lub 12 godzinie i wtedy jest zmartwienie co dalej.W przedszkolu jest wygoda bo dziala dluzej.
To zes wyskoczyl z argumentem, ze ho ho.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
