~SHAMAN napisał(a): jale po co uwazac na drodze? lepiej zapier***ac i nie patrzyc na nic.. :/ wpieprzamy sie w swiat natury, zajmujemy jej tereny i jeszcze mamy olewac to ze biedne zwierze wpadlo pod kola auta? troszke zrozumienia, bo to zwierzeta są u siebie a nie my :/
Yyy wielki znawco, jechałeś kiedyś w nocy?? lub w dzień jak z krzaków "natura" wyskakuje i przebiega Ci przed maską?? bo chyba tylko w niedziele na zakupy jeździsz. Wszystko jedno jaka prędkość, sekunda i już "biedna natura" wskakuje przed auto. Miałem tak z 2 razy, że jedynie moja szybka reakcja nie doprowadziła do potrącenia "natury". Tylko, że ja jechałem busem.. a star to trochę inne rozmiary...
I mam nadzieję, że nie jeździsz tymi drogami itp, żeby się nie wciskać nie do siebie??