Przeciez nikt nie mowi, ani nigdzie wyzej nie zostalo napisane, ze edukacja dzieci ma polegac tylko na zabawie i wycinaniu dyni. Przedszkole, szkola, uczelnia ma realizowac swoj program, ale warto tez pomyslec o tym, zeby oprocz samej realizacji programu wprowadzac inne elementy - np. poznawanie innych kultur poprzez zabawe. Inaczej bedziemy mieli wyedukowanych bezrobotnych, ktorzy wprawdzie beda potrafili wykonac skomplikowane obliczenia teoretyczne, ale nie beda potrafili rozmawiac z rowiesnikami z innych krajow (beda np. mowili, ze Niemcy sa straszni, a "ruscy" jeszcze gorsi).

Moim zdaniem BOK-MCC stanal na wysokosci zadania i bardzo dobrze wypelnil swoja role realizujac takie warsztaty.

Marcinie Marczewski - nie rób z siebie mięty!

Ot i zrobił się wielki problem przez zabawy dzieci z dynią !! Tak się zastanawiam czasami, gdzie u niektórych kończą się granice absurdu ?? A może one są nieskończone...

emem napisał(a):
Osrodek kultury jest od tego, aby prezentowac roznego rozdzaju zwyczaje, polskie i nie majace polskich korzeni

Ośrodek kultury finansowany z kieszeni polskiego podatnika nie jest od tego.

skorn napisał(a):

emem napisał(a):
Osrodek kultury jest od tego, aby prezentowac roznego rozdzaju zwyczaje, polskie i nie majace polskich korzeni

Ośrodek kultury finansowany z kieszeni polskiego podatnika nie jest od tego.

Dlaczego nie? Ja też jestem polskim podatnikiem i jak najbardziej popieram ośrodek kultury.

emem napisał(a): Przeciez nikt nie mowi, ani nigdzie wyzej nie zostalo napisane, ze edukacja dzieci ma polegac tylko na zabawie i wycinaniu dyni.

Tak, to wszystko wiemy MEN realizuje swój program. Natomiast u was na bolcu, najczęściej luzik i zabawa. I nie chodzi mi o same zabawy, tylko o filozofie życia, wartości przekazywane dzieciom i młodzieży. Mówię Ci kiedyś skończysz w domu starców na Ukrainie, będziesz tam miał luzik :P


Dopisane 29.10.2013r. o godz. 16:36:

emem napisał(a): ale nie beda potrafili rozmawiac z rowiesnikami z innych krajow (beda np. mowili, ze Niemcy sa straszni, a "ruscy" jeszcze gorsi).
.

Tutaj się nie mogę zgodzić... Potrafią rozmawiać, a świadomość sąsiedzka wszystkich narodów jest lepsza.

Co do Rosjan to jest trochę gorzej, ale to raczej z ich powodu. Tutaj podam Ci przykład: ceny gazu!

[img=1383060986_ozy76yw.jpg]

alter napisał(a): Mówię Ci kiedyś skończysz w domu starców na Ukrainie, będziesz tam miał luzik :P

Kto wie, może będzie będzie miał tak wysoką emeryturę jak Ty i razem skończycie w polskim domu straców! :P

~ napisał(a):
Kto wie, może będzie będzie miał tak wysoką emeryturę jak Ty i razem skończycie w polskim domu straców! :P

Być może. Jednak ja zwracam uwagę na mechanizm :) Podobny mechanizm już funkcjonuje, a jest efektem braku wyższych uczuć! Rozumiesz teraz? :D Emem jest bardziej zagrożony bo mieszka o rzut kamieniem od Ukrainy, którą widać z wieży Mariackiej :)