~ali napisał(a): Sorry kolego, ale uważam że nie masz racji, traktujesz to miejsce jak zwykłe skrzyżowanie gdzie ul. Ogrodowa jest przedłużeniem ul. Tamka i jest to błąd, jest to zwykłe skrzyżowanie ale przedłużeniem ul. Tamka jest ul. Chrobrego o czym świadczy linia przerywana tzw. krawędziowa oznaczona jako P-7, a czy to jest P-7a, P-7b , P-7c czy P-7d to już nie ma znaczenia, jest krawędziową i przekraczając ją musimy zasygnalizować opuszczenie pasa ruchu. Jadąc w stronę PKP od tunelu nie przekraczasz żadnej lini , więc po jakie licho sygnalizować zmianę kierunku jazdy? Obstaję przy swojej teorii, od Tamka w Ogrodową migam krótko ...

To albo zdawałeś prawko kilkadziesiąt lat temu albo jesteś niedouczony :] Proponuję zakupić kodeks drogowy /można go nabyć w promocji jako dodatek do niektórych gazet - wyjdzie taniej/. Migam krótko, nie migam, przekraczam linię... linia nie ma nic do rzeczy czy masz migać czy nie !! Co za uparty gość :| Jesteś jeden czy jest was wielu ??

Wiesz co to jest skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym ? Wiesz jak sygnalizuje się na takim skrzyżowaniu manewr skrętu ?? :| Chyba nie masz pojęcia o czym piszę. Od dołu też kiedyś taka tabliczka informująca o przebiegu dróg była...

zdjęcie - źródło mapy google street.[img=1387014768_oafu5ky.jpg]

~Powolny kierowca napisał(a): Na skrzyżowaniu Tamka, Daszyńskiego i Ogrodowej, jadąc od tunelów w kierunku PKP jedziemy po drodze z pierwszeństwem, nie musimy sygnalizować jazdy w lewo.

A czy jedziemy prosto ku Poczcie, czy w prawo w kierunku na Rynek to musimy zasygnalizować kierunkiem w prawo.

Sygnalizujemy kierunkowskazem DWIE rzeczy na świecie:

1. Zmiana kierunku jazdy
2. Zmiana pasa ruchu

Koniec i kropka. Nie uzależniamy tego w ŻADNYM WYPADKU od przebiegu drogi z pierwszeństwem albo też od znaków nakazu skrętu i tym podobnych spraw.

~ali napisał(a): ...od Tamka w Ogrodową migam krótko że zmieniam pas ruchu, w Daszyńskiego pozostawiam włączony kierunek.

W "nowoczesnych" :D samochodach dotknięcie dźwigni kierunkowskazów skutkuje trzykrotnym mignięciem kierunkiem.
To jest jeszcze krótko, czy już długo? :)
Nie mogę mignąć mniej niż trzy razy.

Teodor K,

życzę Ci powodzenia, jadąc od strony PKP na wprost na światła, na Zgorzelec, sygnalizując migaczem w prawo...

Dla tych z tyłu za Tobą i tych z boku już jadących w prawo to będziesz zawsze chciał wbić się na pas pod pierwszy tunel na Zieloną Górę.

Zmiana kierunku jazdy

Nawet na bardzo krótkiej trasie kilkakrotnie zmieniamy kierunek jazdy, czyli skręcamy lub zawracamy. Jeśli skręca droga i „wchodzimy” w zakręt, bo tak biegnie trasa, to w świetle kodeksu drogowego nie zmieniamy kierunku jazdy. Co innego jeśli dojeżdżamy do skrzyżowania i zmieniamy kierunek jazdy zgodnie z przebiegiem drogi głównej. Taki przejazd przez skrzyżowanie /zwane też potocznie „o ruchu z łamanym pierwszeństwem przejazdu”/ wymaga sygnalizowania zmiany kierunku jazdy, gdyż istnieje możliwość jazdy na wprost w drogę podporządkowaną. Nawet gdyby ustawiono tam znak C-3 lub C-4, nakazujący skręt we wskazaną drogę, to i tak nie zwalnia to nas z sygnalizacji skrętu, mimo braku możliwości obrania innego kierunku.

Kodeks drogowy jest mało precyzyjny w zakresie obowiązku sygnalizacji zamiaru zmiany kierunku jazdy. Ogranicza się do zobowiązania kierującego do sygnalizowania tego manewru zawczasu i wyraźnie oraz zaprzestania niezwłocznie po jego wykonaniu. Zawczasu i wyraźnie, to obowiązki mało precyzyjne, aczkolwiek zrozumiałe. Jednym słowem nie za wcześnie i nie w ostatniej chwili, czyli tak aby inni uczestnicy ruchu drogowego mogli na ten sygnał odpowiednio zareagować. Być przewidywalnym dla innych, to duży walor w ruchu drogowym, znaczący także dla własnego bezpieczeństwa.

http://www.word.siedlce.pl/artykuly/zmiana-kierunku-jazdy,2,2,861,739,861

Czekam na opinię jakiegoś Egzaminatora Jazdy, Policjanta Ruchu Drogowego. :>

~Karol napisał(a): Tak więc jak widzicie pojazd niebieski mimo, że przejeżdża przez linię p 6 czy p 7a to nie musi włączać kierunkowskazu. DOBRANOC !

Zgadza się.

~Karol napisał(a): Tak więc jak widzicie pojazd niebieski mimo, że przejeżdża przez linię p 6 czy p 7a to nie musi włączać kierunkowskazu. DOBRANOC !

Tak.
A jaki związek ma zamieszczone rozwidlenie drogi z dwoma pasmami ruchu z omawianym skrzyżowaniem?

Spróbuj nie zmieniać pasa i kierunku ruchu,bo tylko wtedy nie musisz włączać kierunkowskazu, zobaczymy gdzie dojedziesz! :>

Skrzyżowanie na Tamka jest skrzyżowaniem nietypowym. Skrzyżowanie jest na liniach Daszyńkiego-Chrobrego, oraz Tamka-Ogrodowa. I w ten sposób należy patrzeć na to skrzyżowaniu. Niezależnie od łamanego pierwszeństwa przejazdu, według przepisów jadąc z Tamka-Ogrodowa nie ma konieczności sygnalizowania tego kierunkowskazem. Natomiast jadąc Tamka-Chrobrego należy włączyć lewy migacz. To przepisy :)


Dopisane 14.12.2013r. o godz. 23:27:

[img=1387060054_ic8smi3.jpg]



Dopisane 14.12.2013r. o godz. 23:30:

Jednak dodać należy, że realia są inne. Jak skrzyżowanie jest nietypowe, tak i umowna jest sygnalizacja kierowców. Przepisy swoje życie swoje, kto często tamtędy jeździ to wie, o co chodzi :)