emem napisał(a):
Bardzo mozliwe. Przeciez ja nie napisalem, ze tam nikogo nie bylo, tylko, ze wsrod moich znajomych nie ma duzego zainteresowania kosciolami, a przynajmniej o tym nie rozmawiamy.
Napisałeś, że pokazanie kościoła nie może być promocją miasta. Może, to często bardzo ciekawe obiekty. A to, że Twoi znajomi nimi się nie interesują? No cóż mogę powiedzieć.
emem napisał(a):
Ja bym nikogo nie wysylal na wojne.
Więc nie wysyłaj tam kobiet tym bardziej.
emem napisał(a):
~zacofany moher napisał(a):
Do trzeciego roku życia dziecko potrzebuje matki i przede wszystkim matki. I żadne genderowe "nauki" tego nie zmienią.
Ten poglad wynika wlasnie z tych "trydycyjnych" podejsc.
Ja nie wyraziłem swojego poglądu. Ja stwierdziłem fakt. Fakt poparty tysiącletnimi doświadczeniami. Nie znam ludzkiej cywilizacji, gdzie to mężczyzna odpowiadał za wychowanie dziecka. U Słowian taką granicą był wiek 7 lat.
To nie tradycja, którą można zmieniać. To natura.
emem napisał(a):
Komu wstyd? Tobie, ze nie potrafisz sie odnalezc?
Slowa tablet czy laptop czy email tez nie ma w jezyku polskim, a mimo to miliony Polakow tych slow uzywaja.
Czym innym jest zapożyczenie, a czym innym tworzenie słów niezgodnie z tradycją i duchem języka, bez żadnego sensu.
To drugie - to po prostu nieuctwo. W moim świecie nieuctwa należy się wstydzić.
~ napisał(a): A Katolika można nauczyć ze jest kulturalny i nie ubliża innym ludziom od "pedałów" - tu się "gender" wykłada... A kto jest bardziej zboczony? Pedał czy pedofil? I co napiszesz o noszeniu sukienek przez mężczyzn, bynajmniej nie mam na myśli Szkotów... Toż to typowy "GENDERYZM"...
Przeczytaj cały tok dyskusji. I oceń, kto tutaj (i wielu innych tematach) ubliża katolikom, księżom, obraża, rani słowem. Wszyscy stający w obronie normalności - wyrażają się kulturalnie. Przypadek?