~ napisał(a):

emem napisał(a):
Bank do tego nie musi miec dostepu. PITa dla Ciebie urzad moze wystawic na podstawie PITa 11 przeslanego przez pracodawce :)

Mowie o PIT11, ktorego pracodawca daje TOBIE. Teraz dostajesz go do konca lutego. I masz dwa miesiace na zlozenie zeznania za caly rok.

Musi mieć urząd dostęp bo musi mieć podstawę do wyliczeń. Do tej pory musiało wierzyć obywatelowi i zrobić czasem kontrol. Teraz musi sprawdzić konto bo inaczej nie rozliczy, no bo jak to zrobi jak mu obywatel nie napisał w pitcie który mu wypełnił?

Nie zastanawiałeś się co urzędnik będzie robił do marca? Będzie węszył i wklepywał to w komputer.
Później niby można się zalogować i sprawdzić, chociaż wiadomo że zaloguje się niewielu z prostej przyczyny - nie potrafią tego zrobić. Jako podstawę biorę tu wypełnianie dotychczas pitu przez komputer. Robiło to niewielu bo albo nie umieli albo w komputer nie wierzyło.

Teraz wypełniając pita wpisywało się przy okazji ulgi i zanosiło się go na stosik w US.
Teraz nikt nie poleci specjalnie po zwrot małej wartości a do tego nie będzie chciał stać w kolejkach.
Teraz obywatel będzie musiał udowodnić ulgę a nie tylko rzucić coś na stosik i wyjść.
A biorących ulgi jest dużo ludzi więc to nic nie zmieni - trzeba będzie iść do urzędu albo odpuścić bo gra nie będzie warta świeczki.

Bzdura totalna.
Lepiej poczekajmy na konkretne rozwiazanie.
Tak jak Ty teraz wypelniajac PITa nie musisz patrzec na konto w banku (tylok patrzysz na PIT11) tak samo Urzad Skarbowy nie musi zagladac na konto.

Czy wiekszosc ludzi korzysta z ulg? Tego bym nie byl taki pewien. Ugla na dzieci przysluguje tym, ktorzy maja dwojke lub wiecej - czy takich jest wiekszosc? Jestescie tego pewni?

Nie bardzo rozumiem, dlaczego informatyzacja i ulatwianie wielu ludziom zycia budzi takie emocje.
Moze zamiast mozliwosci wypelniania i wysylania PITa przez Interneto powinnismy z tego tez zrezygnowac i wypelniac formularze pobrane z US dlugopisem? A nastepnie, zeby zrobic przelew isc na poczte i tam wplacac (zamiast robic przelew internetowy)????
Nawet jesli Urzad Skarbowy na podstawie PIT11 wystawi Ci PITa bez ulg, to mozesz PRZEZ INTERNET zlozyc swoja poprawke. Korekty mozna skladac juz dzisiaj.

Nie rozumiesz jednej rzeczy. Załóżmy że zakład pracy zatrudnia 200 osób i 50 rozliczy się przez zakład. 150 osób dostanie pit 11 i będzie rozliczał się sam.
Oczywiście informacja o zarobkach 200 osób pójdzie do urzędu.

I teraz z punktu widzenia urzędnika - dlaczego 150 osób nie rozliczyło się przez zakład?
a) albo mają inne dochody
b) mają ulgi

Jakie jest wtedy zadanie urzędnika państwowego?
Sprawdzić inne dochody i ulgi.
Jak to sprawdzą jak nie zobaczą konta i nie dostaną rozliczenia od podatnika bo już tego nie będzie?
Uwierzą w pity 200 osób rozliczonych przymusowo przez pracodawcę bo pracownik rozliczać sam już nie będzie?
Dobrze o tym wiesz że nie uwierzą.

Krótka piłka - sprawdzą konta bankowe, ale nie tylko 150 ludziom. Sprawdzą je 200 ludziom, bo dlaczego mają wierzyć pozostałym którzy się nigdy samodzielnie nie rozliczali?

50 nie szło do urzędu się rozliczać ale 150 już tak.
Co będzie w 2015 roku? 150 znów będzie chciało pójść do urzędu się rozliczać bo liczą na ulgi. Tylko teraz trzeba będzie nosić papiery w przedbiegach aby udowodnić albo liczyć na kolejną inwigilację związaną z ulgą.
Jednym się nie będzie opłacała ta cała szopka (i na to liczy państwo) a inni już nie złożą papierka na stosik tylko będzie musiał nosić papiery udowadniające lub zostanie zinwigilowanych przez urząd, bo przecież zgłosił jakąś wątpliwość w postaci obecności w US.

O to chodzi w tym temacie. Nie dość że ludzie będą po staremu latać do US to jeszcze będą mieli pod górkę lub odpuszczą sobie pieniądze z ulg.

Dobrze to zrobiono jedynie urzędnikom a reszta społeczeństwa ma teraz bardziej pod górkę.

Dwoch rzeczy nie bierzesz pod uwage:

1) Niektorzy nie chca, zeby pracodawcy ich rozliczali, bo rozliczaja sie ze wspolmalzonkiem albo maja dochody z roznych zrodel.
W tej sytuacji US moze przygotowac takiego PITa, bo bedzie mial PIT11 malzonkow ze wszystkich zrodel

2) Nawet jesli chcesz rozliczyc ulge, US przygotuje dla Ciebie CALEGO pita, Ty nanosisz TYLKO poprawke zwiazana z ulga (swoja droga liczba dostepnych ulg jest mala, znika m.in. ulga internetowa, a ulga na dzieci bedzie tylko jesli masz 2 lub wiecej dzieci). Nawet JESLI musisz naniesz poprawke, to do zadnego urzedu NIE MUSISZ isc - juz dzisiaj koretke PITa MOZNA zlozyc PRZEZ INTERNET.

3) Zrozum, ze dostep do konta bankowego do sporzadzenia zeznania podatkowe nie jest w ogole potrzebny. Dzisiaj, gdy przygotowujesz swoje zeznanie tez tego dostepu nie potrzebujesz.

Dodatkowo, jesli pracodawcy beda zmuszeni dostarczac PIT11 w wersji elektronicznej, wiekszosc zeznan moze byc z automatu wygenerowana, mamy duzo mniej makulatury, a urzednicy nie traca czasu na wklepywanie danych z PIT 36,37 itd.


Dopisane 27.01.2014r. o godz. 17:30:

Poza tym system ma polegac na tym, ze US przygotowuje dla Ciebie PITa, a Ty go zatwierdzasz - czyli podpisujesz sie pod tym, ze dane podane w zeznaniu sa prawidlowo. W ten sposob US ma zeznanie pracodawcy i Twoje.

Nie rozumiesz jednej rzeczy. Ty uważasz że urzędnik ma wierzyć obywatelowi a ja wiem że urzędnik nie ma wierzyć ale ma sprawdzić.
Piszesz o małżonkach że rozliczają się razem (co jest ulgą) i innych dochodach.
Jak US rozliczy inne dochody. Przygotuje im pita "z innymi dochodami"? Jak to zrobią i na jakiej podstawie? Myślisz że jak będą mieli inne dochody i nie naniosą poprawek to US uwierzy? US nie jest od wierzenia, jest od zimnego sprawdzania.
Poza tym dlaczego US ma przygotować pita dla małżonków a nie osobno?
Rozliczy im to tak jak to dla nich bardziej opłacalne.

Liczba ulg jest coraz mniejsza ale czy to sukces? To nie jest sukces i to jest kolejny kamyczek do ogródka. Co to za rewolucja jak muszę na pita nanosić poprawki? :D
Tak czy siak muszę się pitem zająć i nie wiem w czym tu wygoda.

Więc na czym polega kontrola rozliczeń jak US dostęp do konta jest w ogóle nie potrzebny (sic!!)?
Kontrola polega na sprawdzeniu ponownie twojego wypełnionego pita? Bez sensu.
A na czym będzie polegała kontrola jak pitu wypełniać się nie będzie?
Urzędnik sprawdzi jeszcze raz swojego pita którego sam wypełnił? Bez sensu.

US wypełni pit bez kontroli konta bankowego na podstawie informacji od pracodawcy?
A jak się pracodawca pomyli w rozliczeniu to jak oni to sprawdzą bez dostępu do konta?
Z tobą nie mają już kontaktu w US. Sprawdzą ponownie rozliczenie pracodawcy?
Kogo ukarają jak pracodawca się pomyli? Pracodawcę czy mnie? :D :D
Pewnie ukarają mnie, ale dlaczego? Ja się nie odzywałem bo już nie muszę, konta nie sprawdzali, błąd popełnił pracodawca.
Jak udowodnią pracodawcy (lub niby mój) błąd bez dostępu do konta?


To jest kompletna bzdura że rozliczać będą tylko na podstawie informacji od pracodawcy.
Wychodzi na to że szykuje się kompletna samowolka dla obywatela bo konta mu sprawdzać nie będą a jak ktoś się pomyli to będzie odpowiadał pracodawca :)
Bez sensu.

Zmoderowano 27.01.2014 godz.19:03 - powód: topposting (moderator)

emem napisał(a): Poza tym system ma polegac na tym, ze US przygotowuje dla Ciebie PITa, a Ty go zatwierdzasz - czyli podpisujesz sie pod tym, ze dane podane w zeznaniu sa prawidlowo. W ten sposob US ma zeznanie pracodawcy i Twoje.

Jednym słowem - podpisujesz i się zrzekasz ulg. Nie podpisujesz to musisz wypełnić pita, w formie elektronicznej lub zwykłej chodzonej do US.
Jak mam potwierdzić że wyliczenia są prawidłowe jak sobie sam pita nie wypełnię i nie sprawdzę osobiście? Mam wierzyć na słowo i podpisać to co urzędnik sobie wyliczył lub co mu pracodawca przekazał?

Co to za rewolucja? Żadna rewolucja.

Teraz to jest pozytywne że sam sobie pita wypełniam i sam za niego odpowiadam.
Teraz ktoś inny mi go wypełni (dobrze lub źle) i ja za niego odpowiadam podpisem pod nim.
A jak ktoś coś sknoci to kto odpowie? Obecnie winę ponoszę sam a teraz nie będzie winnego ,oprócz mnie :D

Jezeli to bedzie dobrze zautomatyzowane to bedzie to spore ulatwienie i mniejsza biurokracja.

Zamiast krytykowac pomysl moze lepiej poczekajcie na szczegoly - jak juz bedzie wiadomo jak dokladnie to bedzie dzialalo wtedy bedziecie moglo plakac.
Dzisiaj rzucili haslo automatyzacji i informatyzacji a Wy placzecie. Typowe, polskie zachowanie. Skrytykowac nie znajac szczegolow.
Badzcie otwarci na nowosci!! Swiat idzie do przodu a Wy chcecie na wlasne zyczenie zostawac z tylu.

Skrytykować i nie poznać szczegółów?
A może najpierw poznać szczegóły i napisać ustawę?
Oni napisali ustawę a szczegółów nie znamy. Czyli po Polsku.

Biurokracja nie zmniejszy się bo urzędnicy teraz będą to liczyli a podatnik ma nanosić po nim poprawki. To jest śmieszne.

Wielu ludzi nie potrafi obsługiwać komputera a oni liczą że będą po nich pity poprawiać i je sprawdzać na komputerze. To jest śmieszne.

A automatyzacja się ciągnie i ciągnie i końca nie widać. Podpis cyfrowy to też jakieś szopki.

To jest tylko i wyłącznie udogodnienie dla urzędnika a nie zwykłego człowieka, przy czym biurokracja wzrośnie, w sensie zatrudniania nowych urzędników.

No coz, widocznie korzystamy z roznych systemow.
Dla mnie - odkad mozna wysylac PIT36, 37, VAT7 itd przez Internet jest po prostu szybciej i wygodniej.