heh...wyobrażasz sobie Polskę ''od morza do morza''?
ja nie :)
przecież wschód to albo prawosławie albo islam :)
wiesz jakie tutaj ''szopki '' by odchodziły?...''mohery'' i ''turbany'' dopiero by tu szalały... :D
~majętny Stef niezalogowany 11 lutego 2015r. o 15:07
Pamiętajcie, jak będzie wojna to wszyscy idziemy do Lidla i płacimy za zakupy kartą zbliżeniową.
Przykładamy ją kasjerce do czoła i mówimy Piiii.... :)
Trzeba korzystać ze zdobyczy cywilizacji.
Dwa pełne wózki wezmę.
A co, nie stać mnie?
Ja tam sobie wyobrażam :D A co mi tam ! Tylko ,żeby te Niemce nam nie zabrali tego kochanego Bolesławca :D Chociaż w Twoim przypadku to wszystko jedno...? Czy Ty wiesz ,że powiat bolesławiecki to tez w połowie Ukraincy (delikatnie mówiac Łemkowie,Bojkowie .i spróbuj ich wynieśc na Ukrainę,,,
Mało kto pamięta ,ze i na Wołyniu tak teraz przypominanym ,Polacy byli trzecią mniejszością po Ukraińcach,Żydach a przed Rosjanami....Dlaczego nas nienawidzą sasiedzi ? Litwini,Ukraińcy . Białorusini ? A może dlatego ,że byliśmy Panami ?
Wina jest po tzw. hrabiach ,szlachcie 2 morgowych itp. Oni spowodowali nienawiść Ukraińców,Białorusinów a szczególnie Litwinów do Polskich Panów...A my teraz wspieramy ...Banderowców ? A kim Oni są ? Czyż nie walczyli o niepodległosc ? Przeciwko ciemięzcom czyli polskim i ruskim panom?
Ot zagwozdka...
Skoro Putinowi wolno ustawiac wedle własnej woli zachodnia granice Rosji, to co w przypadku gdy za jakis czas Niemcy zatesknią za Sląskiem i Pomorzem Zachodnim? Będąc konskwentnym trzeba będzie się z tym pogodzić. ; )
~majętny Stef niezalogowany 11 lutego 2015r. o 15:27
Fakt, walczyli o niepodległość. Teraz ją mają i niech sobie sami radzą.
Tylko rakiecie piłą ludzi to według mnie nie jest walka o niepodległość.
Nadstawianie łba za tych co nas nie kochają to głupota, a takie bufory to sobie można w buty wysadzić.
Prawosławny z innym prawosławnym zawsze się dogada. Prawosławny z katolikiem dogadać się jak
papież dogadać się z cyrylem, a wiadomo że się nie dogada bo nigdy się nie dogadali.
Ruski i Ukrainiec w cerkwi to jak polski katolik w kościele - każdą bujdę Lyonie i poleci na zawołanie swojego "duszpasterza".