~ napisał(a):Pannazdzieckiem napisał(a):
Wezwij mnie przed sąd, Drogi Kolegho :)
Czy to już desperacja?
fobiak napisał(a):
sluchaj agencie, straszyc to mozesz sobie banderowcow lub niemcow bo polak sie nie boi ani klopotow ani odpowiedzialnosci, ic prac skarpetki bo sie przepociles tym postem, psycholi tez tu nie brakuje wiec sie spozniles z ta frustracja, nawet nie wiesz, ze rekami gnoju nie wyrzucisz z eurokolchozu lizodoopku
~ napisał(a):~ napisał(a):Pannazdzieckiem napisał(a):
Wezwij mnie przed sąd, Drogi Kolegho :)
Czy to już desperacja?
Trafna uwaga! powyższy przykład jasno pokazuje, że są tacy, co się sami proszą o kłopoty, a po fakcie płaczą sfrustrowani, jaki to świat jest dla nich zły. :)
~ napisał(a): Unia Europejska kontra bolec.info i jego forumowicze.
Czekam na Twój ruch !
~ napisał(a):~ napisał(a): Unia Europejska kontra bolec.info i jego forumowicze.
Czekam na Twój ruch !
Czekasz na mój ruch? hehe dobre... Czekaj sobie głupku. Odnosiłem się personalnie do konkretnej osoby, jako do przykładu. Jak widzę także pasujesz do tego przykłady doskonale. Duże G. wiesz, i tyle samo możesz.
~ napisał(a): Gdy w dyskusji ktoś podnosi glos znaczy, że brak mu logicznych argumentòw. A gdy zaczyna obrażać , znaczy, że się boi.
Czego się boisz euroentuzjasto ?