~a napisał(a): koehl napisał(a): Dziwię się,że rodzice pozwalają na takie coś!!!
Dzieci powinny mieć inne zainteresowania w tym wieku,dlatego jestem bardzo temu przeciwny i jest to dla mnie przerażające,że rodzice wystawiają na taką próbę swoje dzieci!!!
Dla mnie to nie do pojęcia!!!
Masz koeh wspaniałe motto życiowe: "Być sobą i dalej iść do przodu" dlatego Oliwia nie czytaj tych bzdur - bądź sobą i dalej idź do przodu
O tym jednak, czy dzieci powinny brać udział w kontaktowych walkach, niech decyzje podejmą ich rodzice, byle mądrze.
W Polsce do 2005 r. obowiązywało ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW
z dnia 12 listopada 2002 r.
w sprawie uprawiania dalekowschodnich sportów i sztuk walki oraz kick-boxingu, które całkowicie zabraniało dzieciom poniżej lat 12 udziału w walkach kontaktowych, oto treść przepisu tego rozporządzenia:
§ 3. 1. Osoby do lat 12 mogą brać udział wyłącznie w zajęciach, treningach i zawodach w sportach i sztukach walki w formach bezkontaktowych, których uprawianie lub rywalizacja odbywa się w postaci demonstracji techniki albo walki reżyserowanej.
2. Osoby, które ukończyły 12 lat i uczestniczyły w treningach w formach bezkontaktowych, przez co najmniej 9 miesięcy, mogą być dopuszczone do udziału w zajęciach, treningach i zawodach, w sportach
i sztukach walki w formach z ograniczonym kontaktem, których zasady uprawiania lub rywalizacji nie przewidują możliwości pokonania przeciwnika przez zadawanie uderzeń rękami lub nogami z pełną siłą, a w walkach z bronią obszar zadawanych uderzeń jest ograniczony.
3. Z zastrzeżeniem ust. 4, osoby, które ukończyły 16 lat, mogą być dopuszczone do zajęć, treningów i zawodów w sportach i sztukach walki w formach z pełnym kontaktem, których zasady uprawiania lub rywalizacji zezwalają na pokonanie przeciwnika, przez zadawanie uderzeń rękami lub nogami z pełną siłą, a w walkach z bronią obszar zadawanych uderzeń jest nieograniczony.
4. Granica wieku, o której mowa w ust. 3, może być obniżona do 14 lat w przypadku stosowania podczas zajęć, treningów i zawodów w sportach i sztukach walki sprzętu ochronnego.
Źle się stało, że rozporządzenie to zostało uchylone, chociaż wiele klubów się go dalej trzyma, są prowadzone rozmowy min. z Rzecznikiem Praw Dziecka o nowe bezpieczne regulacje.
Rodzicom radzić można teraz, aby wnikliwie sprawdzały uprawnienia osób, które trenują ich dzieci w kontaktowych walkach, ponieważ zgodnie z przepisami USTAWY
z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie mogą to być wyłącznie osoby, które posiadają co najmniej średnie wykształcenie (z maturą), i które ukończyły specjalistyczne kursy trenerskie lub instruktorskie i uzyskały stosowne uprawnienia wydane przez Ministra Sportu.