dobrze, bede brac w obcej osobie
Pannazdzieckiem napisał(a):
Mirek świetnie kucharzyłeś , ale Hemiczny pola nie ustępował :D A Bylu przebrany za barmana i Crowa podająca cebulkę ... eh palce lizać :D W tej sytuacji gotów jestem wybaczyć Jegomościowi to zawodzenie Technem :D
nie jest lekko ogarnąć grill który na start pożera dwa wory wegla i wystawia ogniste łapy po następne :). najgorszy moment to 'pierwsze miesko', gdy wszyscy czekaja w kolejce :D , ale szło nam sprawnie. Crow też elegancko sobie radziła hihi