poldek napisał(a): Wiecie co niema to jak wolnoć Tomku w własnym domku to jest to.Kiedyś też się męczyłem i wszystkim w mieście współczuję . :] :] .
Otóż to. Ja lubię moich sąsiadów,mieszkamy w odpowiedniej od siebie odległości ,aby sie lubić,każdy ma swoje podwórko i swój teren,to i lubić się łatwiej,niema to jak własna chałupa. ;) :)