Skąd wzięliście te 4,5 kg?
W jakiś wiadomościach słyszałam, że każdy powinien zjeść/kupić o 14,5 kg więcej. Przy średniej 15 kg rocznie na jednego Polaka to zdecydowanie za dużo.
Jakiś czas temu dałam ogłoszenie, że oddam jabłka za darmo. Trzeba było tylko przyjść i pozbierać. Zaledwie dwie osoby zjawiły się po DARMOWE jabłka. Już widzę, jak wszyscy kupują te kilka kg więcej...

wolę banany i nektaryny... :)

~Jabcok napisał(a): Jest lepsze rozwiązanie. Trzeba kopnąć Ukrainę w doope i pogodzić się z Rosją. Niebawem negocjujemy ceny gazu i w imię solidarności z Banderowcami mamy przepłacać?!

Potwierdzam, popieranie banderowców przyniesie nam więcej szkody niż pozytku, takie desperacke akcje jak "jedz polskie jabłka" nic nie pomogą. Rolnicy dostaną po dupie i to ostro, tylko czekać jeszcze jak wzrośnie o 200 % cena za gaz.

Dlaczego zgapiacie pomysły od innych polskich redakcji i portali?

"W ub. roku eksport polskich jabłek deserowych wyniósł w sumie 1,2 mln ton. Największymi ich odbiorcami są: Rosja 677 tys. ton o wartości 256 mln euro (56 proc. całego eksportu jabłek)"

"Jabłka stanowią ponad 70 proc. produkcji wszystkich owoców w polskich sadach."

http://www.forbes.pl/rosnie-eksport-polskich-jablek-do-rosji,artykuly,175152,1,1.html

256 mln podzielić na 38 mln Polaków to wychodzi 6,7 euro na każdego Polaka, od dzidziusia po dziadka, czyli każdy Polak za około 27 zł musi sobie jabłek nakupić.

Tylko jest pewien cwancyk - 677 tysięcy ton to jakieś 677 milionów kilogramów.
te kilogramy dzielimy na 256 milionów euro i wychodzi nam że za jedno euro Rosjanin kupuje jakieś 2,5 kilograma jabłek.

Euro = 4,20 zł, czyli za kilogram Rosjanin płaci 1,65 zł.

Polak płaci za te same jabłka w sklepie minimum 3 zł (przypominam że to nie psiary a te najlepsze, deserowe).

Dlatego każdy Polak od dzidziusia po staruszka musi kupić jabłek za 54 zł przynajmniej.

Licz dalej, najlepiej kontynuuj na swoich szarych komórkach, szybko skończysz. Akcja się liczy :)

~ napisał(a): Akcja się liczy :)

Sadowniku!! Licz akcje a nie pieniądze :)

~majętny Stef napisał(a): Euro = 4,20 zł, czyli za kilogram Rosjanin płaci 1,65 zł.

Rosjanin hurtowy a nie detaliczny:>

~majętny Stef napisał(a): Dlatego każdy Polak od dzidziusia po staruszka musi kupić jabłek za 54 zł przynajmniej.

W świetle powyższego Twoje dywagacje wzięły w łeb!! :>