~ktosiek napisał(a): szkoda, że większość lokali do wizycie Pani Gessler bankrutuje w przeciągu roku maks :) znam osobiście kilka takich przykładów z różnych miast :) tak więc zobaczymy czy Pani Magdalena zrobi z Aniołka prawdziwego Anioła... :)
z tym, że to niekoniecznie wina Gessler, że knajpy bankrutują. Właściciele często po tej rewolucji walą ceny z kosmosu, bo myślą, że sama reklama przyciągnie klientów. Fakt jednak, że Aniołek to w tym momencie dno i wodorosty - kiedyś super knajpa a teraz?...