Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Kuchenne Rewolucje w Aniołku

~ niezalogowany
24 września 2014r. o 7:20
~ napisał(a):
~ napisał(a): A co bylo tam gdzie imperium teraz ? Bo to sie inaczej nazywało podobno.







Tam był bar "Pod Trupkiem".
żaden bar pod trupkiem-bar pod trupkiem był tam gdzie teraz jest dom pogrzebowy a u gdzie jest Imperium był Tip top :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~krisu niezalogowany
24 września 2014r. o 7:26
~ napisał(a):
~ napisał(a):
~ napisał(a): A co bylo tam gdzie imperium teraz ? Bo to sie inaczej nazywało podobno.







Tam był bar "Pod Trupkiem".
żaden bar pod trupkiem-bar pod trupkiem był tam gdzie teraz jest dom pogrzebowy a u gdzie jest Imperium był Tip top :)

A jeszcze wcześniej Sawanna.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~wielbiciel Tfaulenu niezalogowany
24 września 2014r. o 7:26
Ech, to były czasy X :) , wprawdzie za młody jestem , aby to wszystko , co opisałeś pamiętać, ale po każdej wioskowej zabawie w Kruszynie zbierałem butelki i tak zarobiłem na pierwszą piłkę. Ludzie się w tedy bawili , bo mieli za co , pomimo strasznej komunistycznej biedy. Dzisiaj obserwują celebrytów , jak słusznie zauważyłeś i gryząc paznokcie z rozpaczy marzą o powrocie komuny. Chociaż młode wykształciuchy zindoktrynowane wolnym rynkiem nie mają bladego pojęcia , że można inaczej i dalej klepią farmazony, jaka ta komuna była zła.
Dzisiaj też pewnie będą wycieczki pod Aniołek , a nóż uda się zobaczyć " gwiazdę" :D

Miłego dnia Wam życzę :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
24 września 2014r. o 11:10
bodygardy gwiazdy nie pozwalają robić sobie zdjęć z nią ;( AF3
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
24 września 2014r. o 11:30
~Br napisał(a):
~ napisał(a):
~ napisał(a): Ja też Rafi tęsknię np.do Zacisza ...! Piwo lało się strumieniami,flaki były codziennie,na krechę można było i w pysk tez można było dostać...Chodziłem tam często z chłopakami z Gdańskiej i Warszawskej (większość z nich pomaga teraz Panu Bogu choćby:Staszek W. Zbyszek CH....Stasiu G...Pan Heniu...)Obcych nie kochano ale jak już byłeś "swój" to mogłeś wszystko...Takich knajp już teraz nie ma...a szkoda bo poszedłby kiedyś człowiek "śladami młodości" :D
Kto dziś pamięta "piekiełko w Aniołku,Meksyk no ewentualnie niektórzy NOT mogą pamiętac ...
Kazda z tych knajp miała swoją klijentelę i dostać sie tam było trudno taki ruch panował...
To jest ciekawe co piszesz. Możesz kontynuować ? Fajnie tak posłuchać opowieści jak to było kiedys. A co bylo tam gdzie imperium teraz ? Bo to sie inaczej nazywało podobno. Albo tam kolo lajby byl zodiak i to dobre imprezy tam byly podobno. No ja nie wiem tylko slyszalem tak. Chętnie posłucham jeszcze opowiesci.






Zodiak w rzeczy samej był niegdyś świetnym lokalem,odbywały się tam dancingi ,grał świetny zespół,jedzenie wspominam jako smaczne i niedrogie,wchodziło się na wieczorną zabawę za biletami,do tego stopnia mi się tam podobało ,że miałam tam nawet małe przyjęcie z okazji ślubu,mieliśmy swoje połączone stoliki a reszta sali była udostępniona gościom 'nieweselnym",jednak wszyscy bawili się z nami ,naprawdę było super,wspaniały klimat,jak sie wchodziło to przy drzwiach stał"odźwierny',chyba nawet w specjalnym stroju,ale tego juz tak dokładnie nie pamietam,sala wewnątrz też majaczy mi się we wspomnieniach jako "wielce ozdobna" ,po jakimś czasie w trakcie zabawy na dancingu zapowiedziano niespodziankę,okazała się nią być striptizerka,jednak nam sie to nie spodobało,nie dość ,ze robiła ten"szoł" nijako i wrecz niesmacznie ,to w dodatku popsuła klimat tego lokalu,wspaniały ,przyciągający i kulturalny klimat sprzed jej wystepów,my przestalismy tam chodzic,dochodziły nas słuchy,że nie popisywała sie tam długo ,pewnie nie było chetnych do ogladania mizernych wdzieków tej osoby i frekwencja się zmniejszała,podobno takich występów juz potem nie było,nie wiem,tak czy siak ,nas odstraszyła raz na zawsze od Zodiaku.Nie wiem czy moderator nie usunie mego wpisu ,miałby słuszność gdyby usunął,bo nie całkiem na temat ,ale jeśli mowa o lokalach to brak mi tamtego klimatu i jezeli taki lokal byłby w Bolesławcu to bym tam chodziła.



a co to była za knajpa, taka dosyć komunistyczna w miejscu gdzie teraz galeria stoi bo zapomniałam?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
24 września 2014r. o 11:38

~X Opublikowane: 2014-09-23 23:08:32


~X
Zdjęć: 0
Postów:

Nie tęskno mi za czasami komuny, ale... bawić to się wówczas ludzie potrafili a i mieli za co... Rok 1977 - zarobki (nie największe) ok. 4700 - 5000. Flaszka w sklepie to 103 zł. Kolacja dla dwóch osób (z pól basem oczywiście) na dansingu w Meksyku, NOT-cie czy Prnijavorze ok. 300 zł. I rzeczywiście, zwykłego robotnika stać było na trzy-cztery dansingi w tygodniu. Do tego w każda sobotę przynajmniej trzy dyskoteki - NOT, Wizów, Polfa, no i fajfy na Zabobrzu... Knajp w Bolesławcu, że głowa mała... Kiełbik, Barbórka, Arieta, Kaskada, Starówka, Aniołek, Toscano, Zajazd Śląski, Piast (ten w Rynku), Zacisze, Słoneczna, Prnijavor, Mikrus, Pikolo, NOT, Centralna ("Meksyk") czyli późniejszy Zodiak, Kasyno Wojskowe, Faktoria... O kilku pewnie jeszcze zapomniałem. A w miejscu Imperium nie było knajpy, tylko budka oferująca piwo. Ale tak, nazywano to miejsce "pod Trupkiem". Był jeszcze Małpi Gaj (budka z piwem w okolicach "Centralnej") i Słonie (kiosk z piwem na Grunwaldzkiej)... "Bieda" była "straszna" (ironia zamierzona). Do wielu knajp (ale tak poważnie to raczej restauracji czy barów) były kilkudziesięcioosobowe kolejki. Na miejsce w kawiarni trzeba było czekać nieraz godzinę i więcej. I nie było żadnej Gesslerowej od rewolucji. Każda z knajpek miała swoją "specjalizację". W Starówce była najlepsza golonka, w Zajeździe flaki, w Kiełbiku - węgorz, w Barbórce - schabowy... Ludzie mieli kasę, to chodzili do lokali na posiłki, pili piwo, wino, gorzałkę, rozmawiali ze sobą i się bawili. I nie było tak, że był tylko spokój. Lali się, aż szczęki i kości trzeszczały (a i często były połamane). Tylko uczciwie "walczono" - jeden na jednego. I bez kopania czy "przedłużania ręki" w kij, nóż, czy butelkę. Kobiety i dziewczyny były przy awanturach nietykalne. To właśnie one zatrzymywały wiele bójek, bo nikt nie miał prawa tknąć wkraczającej do akcji pani.... Kto złamał te zasady, był przez różne grupy znajomych i nieznajomych eliminowany ze środowiska. Umowna "komuna" była w wielu dziedzinach przeokropna. W kwestii zabaw, czy dostępu do rozrywki, biła jednak tą naszą wypaczoną "demokrację" dziesiątki razy...

Tak było i to jest prawdziwa opowieść z tamtych czasów ...
:D :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
24 września 2014r. o 12:08
A wiecie jakie jedzonko będą podawać. Zjadłabym coś naprawdę smacznego i takiego ,,innego" :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~iluminati niezalogowany
24 września 2014r. o 12:26
~@1 napisał(a):
rafi napisał(a): Mi brakuje w Bolesławcu restauracji z tradycjami. Opałkowa chata raczej ma coś takiego ale dla bogatych ludzi i turystów ;). Bo kogo stać aby zapłacić 100 złotych za obiad ??
Bez przesady rafi-przystawki,pyszny obiad dla 4 osób,piwo i kieliszek wina niespełna 170 zeta :P
za 170 zł to mam obiad dla 4 osób na 4 niedziele z 3 dań przystawka zapiekane warzywa w galarecie,danie główne kaczka lub gęś z wiejskiego chowu pieczona z sosem ,na deser tj wg samopoczucia czekolada z lodami lub inne frykasy,wszystko to robione osobiście nie w jadło dajni .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA CER-FAR zaprasza
REKLAMA #pijezkranu