~psycholog napisał(a): Nic dwa razy się nie zdarza... Możecie roić sobie w głowach referendum i inne plany na Nowy Rok. Ono nawet nie dojdzie do skutku, a o wyniku korzystnym dla oponentów RR zapomnijcie. Czy tak trudno pogodzić się z demokratycznym wyborem mieszkańców gminy? Zaproponujcie ludziom swoje pomysły i projekty rozwiązań, może się do was przekonają. Ale wynik ( niezafałszowany przecież) uszanować trzeba!
Nikt tu nie kwestionuje wyniku, co najwyżej kwestionuje skok na kase podatników. Wygrana wyborów nie uprawnia do zamykania ust recenzentom życia gminnego.