~ADR napisał(a): ~dawny pasownik napisał(a): tak zgadza sie
Chyba ojciec z synem to mają,
i tak jak mówisz, stały jakieś kabiny porozwalane na podwórku
mój znajomy tam jeżdził ,rewelacji nie ma ,a jak widzisz to serwis na podwórku mają w błocie i kałużach,kasa cienka ,a robota ciężka.tu u nas to sam widzisz dziad trans
Panowie, jaki Serwis na Podwórku? jak Auta są Nowe, i większość Naczep też, O jakim serwisie ty mówisz, Wiadomo, Daniel, coś tam sobie grzebie na podwórku, ale to są jakieś drobne naprawy. Np. Wymiana klocków. A za lekarza wracają.