~Pomo wskazana napisał(a):

~moher napisał(a): C-A-R-I-T-A-S i są jakieś pytania?

Dokładnie tak
Caritas i księża wiedzą komu się należy

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/ksieza-caritasu-z-zarzutami-w-gre-wchodza-miliony-zlotych/vnehr

masz rację kolego, coraz więcej takich akcji

http://www.portalplock.pl/pl/334_informacje/7112_afera_z_caritas_wyrok_dla_ksiedza_dyrektora.html

http://www.wykop.pl/link/297897/jak-sie-kreci-lody-w-caritas-tajemnicza-sprzedaz-posiadlosci-za-10-tys-zl/

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/caritas-dostal-dom-i-odsprzedal-za-bezcen-wiceszfowej,124854.html

~można napisał(a): http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/caritas-dostal-dom-i-odsprzedal-za-bezcen-wiceszfowej,124854.html

10 tys zł za 60 arów i dom

"Kwota została przeznaczona na cele charytatywne – nie widzę tu niczego niemoralnego – stwierdził obecny dyrektor warszawskiej Caritas ksiądz Zbigniew Zembrzuski."

ta wypowiedź to czysta kpina z katolików i celu jaki ma CARITAS

może to wam oczy otworzy

jest mi trochę wstyd ze w naszym miescie , zresztą nie po raz pierwszy nie ma finału wosp . zapewne jak to u nas, niektóre srodowiska tylko zacierają rece . w tej calej akcji nie zawsze chodzi o kase, chodzi też o zamanifestowanie stosunku do akcji charytatywnych a w tym wypadku o pomoc dla naszych dzieci ,wnukow czy dziadków . nie miejmy zatem pretensji ze nasz szpital nie bedzie doposażony . mamy wszyscy 365 dni do przemyślenia ,abysmy nie mieli podobnego kaca za rok . pozdrawiam wszystkich boleslawian i tych co moje zdanie popierają i tych którzy nie widza potrzeby organizowania podobnych akcji.

WOŚP to nie tylko największa Polska / a być może i światowa / akcja charytatywna .

W cieniu wolontariatu urosła ona do mega imprezy integracyjnej.Ogromna rzesza ludzi w różnym wieku i z różnych środowisk łączy się aby dać wyraz swojemu stosunkowi do potrzeb słabszych.

To niewątpliwie największy poza dobroczynny atut " Orkiestry " .

~melini napisał(a): jest mi trochę wstyd ze w naszym miescie , zresztą nie po raz pierwszy nie ma finału wosp .

melini, to ze w Boleslawcu nie ma WOSP to efekt dzialan Fundacji WOSP, ktora nie podjela sie wyjasnienia kwestii zwiazanych z XX Finalem. To zniechecilo dotychczasowych organizatorow boleslawieckich finalow. A nikt inny nie chcial sie podjac organizacji samodzielnie.

emem napisał(a):

~melini napisał(a): jest mi trochę wstyd ze w naszym miescie , zresztą nie po raz pierwszy nie ma finału wosp .

melini, to ze w Boleslawcu nie ma WOSP to efekt dzialan Fundacji WOSP, ktora nie podjela sie wyjasnienia kwestii zwiazanych z XX Finalem. To zniechecilo dotychczasowych organizatorow boleslawieckich finalow. A nikt inny nie chcial sie podjac organizacji samodzielnie.

Marcinie
nie jest problemem zorganizowanie akcji, lecz jest nim brak jakiegokolwiek wyjaśnienia ze strony FUNDACJI.

Organizowałem niejednokrotnie Finały WOŚP, lecz nie mam zamiaru wystawiać się na zbędną krytykę ludzi którzy mimo tego iż nie wrzucają do puszek to mają najwięcej do powiedzenia.

Sama akcja jest jak najbardziej potrzebna gdyż dzięki niej mamy w szpitalach sprzęt, którego byśmy nie mieli z NFZ, gdyż nie ma na to środków.

Jednak do póki nie zostanie wyjaśniona afera z XX finałem nie zamierzam angażować się w tę akcję, wspieram ją jednak poprzez wysłanie przekazu na konto.
Jednak żałuję że w Bolesławcu przykładem innych dolnośląskich miasteczek nie odbywają się imprezy wokółwośpowe, które przede wszystkim służą nauce i wspaniałej zabawie integracyjnej.

Pozdro dla wszystkich, którym się che.
:)


Dopisane 11.01.2015r. o godz. 18:29:

A to słowa z którymi trudno się nie zgodzić

"villemo1971
powiedzcie mi ludzie, ile chorych osób macie w rodzinie? zwłaszcza dzieci? a ile chorych dzieci znacie, np. wśród znajomych? chyba nie macie wiedzy na ten temat, jak to się teraz ładnie mówi; bo ja "wiedzę mam" i znam dużo chorych dzieci, i im więcej specjalistycznego sprzętu, wykwalifikowanej kadry, świadomości, tym lepiej. I niech Owsiak sobie zarabia, ważne, że dzięki niemu wiele dzieci miało szansę na przeżycie, na zdiagnozowanie, itp. Wiem, co mówię, bo sama choruję 44 lata na mukowiscydozę i znam dzieci i młodych ludzi, którzy nie mieli szansy na przeżycie, bo nie zostali szybko zdiagnozowani, bo nie było sprzętu, bo nie było świadomości wśród lekarzy, co to za choroba, itp. Więc nie rozumiem, dlaczego wciąż widzi się w działaniach Owsiaka więcej złego niż dobrego!!!!"