Czyli żeby Polaków było stać na zachodnie ceny, polski rząd ma dopłacać do pensji, żeby stały się zachodnie.

Nie, ma obniżać aby stały się polskimi cenami do zarobków. Rząd wszystko robi na odwrót bo wiadomo że ten rząd to rząd agenta Oskara

Mój mąż przepracował w kopalni na śląsku (na dole) 27 lat. Jest już na emeryturze. Przez te 27 lat jego skłądki na ZUS wyniosły ponad 300 tysięcy złotych, to wynika z pisma jakie dostał z ZUSU. Oprócz tego wysokie składki zdrowotne.Wątpię, czy ktoś z was tyle uzbiera przez 40 lat pracy. Wkurza mnie, jak mówicie, że mają opłacane emerytury z waszych pieniędzy. To inni mają wypłacane ze składek górników, bo większość górników nie dożywa 65 roku życia. Mój mąż też ma pylicę płuc, zazdrościcie, że ktoś ma więcej, ale kosztem swojego zdrowia i nie za wasze, a za swoje skłądki.

Chyba sobie żartujecie...Ceny na Mercedesy czy Fiaty ustala producent, jak na kazdy swój towar na konkurencyjnym rynku. Zarobki uzależnione są od siły ekonomicznej kraju, gdzie pracujemy - dlatego w UK czy innej Norwegii nasz Józek czy Tereska, za tą sama robote co w Polsce, dostaną 2-3x więcej. Dlatego tam jadą. Nas, w Polsce, nie stać, by płacić tym ludziom takie pieniądze. Wyjatkiem są specjalisci. Oni mogą oczekiwac za swoją robotę podobnej kasu, jak na Zachodzie. To dobrze, bo nie opuszczaja kraju. Zaatem uczmy sie, badźmy"specjalistami" chocby od haczyków na ryby, byle dobrze sprzedać swoją pracę. Tak to widzę. Aha, mocne kraje pracowały na swoją moc przez pokolenia, my pracujemy krótko, stąd róznice w wynagrodzeniach.

Właśnie, ja proponuję zrobić wyliczenie ile na urlopach L4 byli górnicy a ile urzędasy.
Górnik na L4 idzie z lenistwa a urzędas z przepracowania :)

~silesian napisał(a): Chyba sobie żartujecie...Ceny na Mercedesy czy Fiaty ustala producent, jak na kazdy swój towar na konkurencyjnym rynku. Zarobki uzależnione są od siły ekonomicznej kraju, gdzie pracujemy

Jesteśmy zieloną wyspą, stać nas na wysokie wypłaty. Jak nie wierzycie to spytajcie Darka i Czarka, który jak się czegoś dotknie to sukces gwarantowany :)

Do wszystkich głą bów którzy popierają obniżanie innym pensji.
Charakterystyka gł ąba:

--------------------------------------------------------------------------------------------
Dzieje Kuby - parobka Macieja Boryny.

Jakub Socha to parobek u Boryny. Niemłody już, kulejący na 1 nogę i wyśmiewany z tego powodu przez innych parobków, bardzo pracowity, poczciwy, prosty i pobożny.

Kuba to powstaniec z 1863r., posiadający dumę narodową. Gdy nadszedł czas powstania styczniowego, Socha wraz z innymi chłopami odważnie walczył o niepodległość ojczyzny.

Bohatera poznajemy jako człowieka dobrego, wrażliwego na krzywde innych. Swój los parobka przyjmuję z chrześcijańską pokorą. Z czystej życzliwości ofiarował księdzu kilka upolowanych kuropatw. Ten niespodziewanie dał mu "tylychna pieniędzy" czyli aż złotówkę. NIeprzyzwyczajony do właściwego wynagrodzenia wpada w sidła Jankiela, który mówi mu że na polowaniu, może zarobić dużo grosza. Rozpoczął zatem polowanie na pańskim polu i w lesie. Podczas jednej z wypraw zostaje postrzelony. Przerażony konsekwencjami, nie wie jak sie zachowac. Prosi o pomoc Jagustynkę i Jambrożego który radzi mu by szybko szedł do szpitala. Czeka go amputacja nogi, jest już bowiem za późno na inną pomoc. Lęk przed szpitalem jest większy od okrutnego samookaleczenia się. Kuba ucina sobie nogę i wykrwawiony umiera. boryna doceniał jego pracowitość. Wzruszajacy jest także moment w którym Kuba prosi Borynę aby nie sprzedawał źrebicy ponieważ przy nim się wychowała.

podsumowując Kuba to uczynny , wrażliwy i pracowity chłopak. Zawsze wykonywał swoje obowiązki, tak wiec Boryna nigdy sie na nim nie zawiódł.

~silesian napisał(a): W wielu waszych wypowiedziach pobrzmiewa rozczarowanie gospodarką wolnorynkową, członkostwem w UE ( na NATO jeszcze nie) ...

A gdzie Ty tu widzisz gospodarkę wolnorynkową , skoro pieniądz jest z powietrza produkowany i nie ma oparcia w metalach szlachetnych ? Albo w kijach ?

Drogi Kolego , oszukano Cię. Gospodarka wolnorynkowa nie istnieje :) To taka sama iluzja jak szatan.

Dobrej nocy Wam życzę Bolrcnauci i Bolecnautki :)