W wielu waszych wypowiedziach pobrzmiewa rozczarowanie gospodarką wolnorynkową, członkostwem w UE ( na NATO jeszcze nie) Rozumiem, że to obecnie dość modne - dystansowanie się, tęsknota za jakąś utopią, bo przecież nie za PRL-em ( młodzi nie pamiętają), utopią państwa sprawiedliwego, dobrze i oszczędnie rządzonego, zasobnego, gdzie" każdemu, według potrzeb". Pomarzyć można. Ale tego nie ma, jest realny świat, gdzie nic nie daje się nikomu za darmo. A górnicy chcą żyć w nadal w PRL-u, częściowo na nasz, podatników koszt. Nie zgadzam się. To niesprawiedliwe ich przywileje są nie z tego świata, przywileje innych też. Teraz jest rozprawa z górnikami, jak się uda, to oczekuję, że inne grupy zawodowe tez stracą swoje przywileje. Uważam, że dla gospodarki wolnorynkowej nie ma alternatywy a każdy na rynku pracy jest tyle wart, za ile potrafi sprzedać swoją pracę.

Jaki problem zabrać im przywileje i wyrównać to wszystko w miesięcznej wypłacie?
Ale wtedy będziecie płakali że on zarabia 4 tysiące a wy tylko 1500.
Za 4 tysiące to Polka podciera SSmana. Czy to dużo pieniędzy?

Myślę że górnicy pozbyli by się tych przywilejów z chęcią gdyby im to wyrównano.
No ale urzędas nie będzie miał roboty bo już przydziału węgla nie trzeba będzie liczyć ani trzynastek ani ołówków...

Wszyscy bredzą że górnik pod ziemią zarabia dużo a nikt nie podaje ile faktycznie zarabia, tylko wali się w oczy jakąś średnią kopalnianą.
Górnik nie zarabia dużo.

Skoro cena węgla jest na rynkach niska, to nie może to nie wpływać na zarobki górników. Nie można tych kwot z przywilejów po prostu przenieść do tzw. pensji. Kopalnia nie sprzedaje - kopalnia plajtuje. Mój sklep nie sprzedaje- ja plajtuję, nikt mi nie zaproponuje odprawy, programu naprawczego etc. Dla mnie to święte krowy i pieszczochy minionego systemu i oni tym przerośli do szpiku...

Kopalnia plajtuje przez głupie przepisy.
Wkleję ci pewną wypowiedź górnika -

"~Górnik KWK PNIÓWEK 2013-12-04 20:22

a czemu jako górnicy tyle zarabiamy ? Bo wszystko co idzie na kopalnie musi mieć zatwierdzenie WUG czyli wyższy urząd górniczy a to kosztuje nieraz x20 ceny materiału przykładowo sztyl do łopaty 80 zł , maska P3 W sklepie koszt 2 zł sztuka dla kopalni 20 zł ,nie wspomnę o hydraulice czy maszynach ... to po pierwsze

po drugie to koło zapotrzebowania czy remontu maszyn zamyka się do najbliższej rodziny np dyrektora ... zona zakład remontowy ,syn transport, córka odstawa ,kuzyn przebudowa itp itd każdy wygrywa przetarg w dziwny sposób i zarabia krocie.......

po trzecie modernizacja naszych kopalń polega na testowaniu sprzętu który czasem wypali czasem nie oczywiście najpierw trzeba za niego zapłacić

po czwarte brak konsekwencji za błędne decyzje -źle rozjechane chodniki ,źle dobrany sprzęt do warunków a to są naprawdę milionowe straty....

po piąte mamy najlepszy węgiel koksujący praktycznie na świecie dla przykładu wymieszanie tony naszego węgla z toną najgorszego daje 2 tony bardzo dobrego ,który jest praktycznie nieosiągalny przez inne państwa ale mamy taką polityke gospodarczą ze tona węgla eksportowanego węgla z Niemiec kosztuje około 600euro Polski węgiel 600 zł więc gdzie TU sens ? poprostu nasza gospodarka przez nieudolność rządzących jest zmuszona przyjąć ceny narzucane przez Inny Kraj lepiej rozwinięty .....

po szóste u nas jak zwykle słowo restrukturyzacja oznacza likwidacje kopalń bo oczywiście są nie rentowne przykład KWK MORCINEK - kopalnia kilku-nasto letnia z zaawansowaną technologią jak na tamte lata ,nowe maszyny itp pełno węgla dookoła i co wszystko zostało na dole ,szyb zawalony bo się nie opłaca a CZECHY którzy mają kopalnie około 30km od tego miejsca podbierają złoża POLSKI byłe pole MORCINKA i co opłaca sie ? kwk Silesia Polsce się nie opłacało ,zamknęli kopalnie po kilku latach właścicielem stał się CZECH ..... kopalnie na nowo otworzył zainwestował sprowadził sprzęt a pracownicy sami się zgłaszali przez rok pracy z fachowcem uczymy się roboty i co ? i nawet dostał koncesje na pole GOCZAŁKOWICE gdzie dla POLSKIEJ kopalni było to nie do pomyślenia a co dopiero do realizacji ....
bo oczywiście POLSKI rząd jak nie zarobi na starcie kilka milionów to oczywiście nie widzi sensu trzymać .....

co do składek ZUS itp ..... bo 25 lat i emerytura ..... takie rozumowanie mnie dobija mało naprawdę mało znam górników którzy pracowali na WĘGLU i na emeryturze żyją dłużej jak 10 lat ........ do tego co 2 głuchy co 3 źle widzi co 6 ma problemy z oddychaniem więc ZUS tylko zarabia na nas ....

TERAZ SAMI SOBIE STRZELILI W NOGI wprowadzili odróbkę dni wolnych L4 wiec przykładowo górnik który pracował 25lat przez które chorował w sumie 1,5 roku do tego krew,kursy itp wychodzi 2 lata średnio .... i co teraz mija 2 -3 lata przez które Zus zmusił do dłuższej pracy ale nie przewidział tego ze przez 3 lata ludzi mających prawa emerytalne liczba prawie o połowę wzrosła a 3 lata dłużej przepracowane to kolejne xxx zł większej emerytury ... więc teraz już robi w portki i łapie się za OFE ładnie za kilka lat będzie podział na biedaków i obrzydliwie bogatych to tyle przykładów jest więcej ale niestety o wielu nie mogę pisać bo obejmuje mnie tajemnica zakładu ... więc to tak ogólnie napisałem ... pozdrawiam"

Zabieranie przywilejów powinno się zacząć przede wszystkich od urzędasów, w tym zarówno tych na samej górze, jak i tych w małej pipidówie. Jakim prawem dostają premie, trzynastki? Czy wypracowują jakiś zysk? A wy tylko czepiacie się górników, czepiacie się ludzi ciężko pracujących fizycznie a ci pierdzący w stołki i siedzący 8 godzin w pracy na facebookach i innym dziadostwie dalej mają pobierać krocie. Dlaczego do nich mamy dopłacać? Technika poszłą do przodu, wszędzie są komputery, a tych leni jest 10 razy więcej niż kilkanaście lat temu, a przecież obywateli nie przybyło, powinno się zwolnić co najmniej 90 % to w budżecie od razu byłoby więcej kasy. No ale przecież to elektorat PO, więc nie do ruszenia...

~majętny Stef napisał(a): jak będziecie szli w kierunku obniżania i zabierania pensji innym to będziecie jeszcze większymi dziadami niż obecnie jesteście.

Pensje powinien regulowac rynek, a nie państwo. Państwo powinno stać jedynie na straży prawa i polskiego interesu, czyli nie dopuszczając do złodziejskich prywatyzacji.

Przeczytałem. Wniosek jest dość prosty - w tej strukturze organizacyjnej ten biznes sie nie zbilansuje. Strukturę trzeba zmienic - restrukturyzować, najlepiej sprzedać albo poprzez akcjonariat pracowniczy. Ciekawe, czy górnicy fedrujący "dla siebie" utrzymywali by Dudę i jemu podobnych? Obecnie potrzebują tych buldogów, by skakały do gardła rządowi - tylko za to im płacą, to starażnicy obecnego status quo. Dlaczego kopalnie mają funkcjonować niczym skansen PRL-u? Najwyższy czas z ty kończyć!

skorn napisał(a):
Pensje powinien regulowac rynek, a nie państwo.

Jesteśmy rynkiem w UE.
Rynek UE nie polega tylko na wprowadzaniu zachodnich cen.
Dziękuję za rozmowę :)

W ogóle co według ciebie jest rynkiem? Wynagrodzenie za taką samą robotę w tym samym państwie czyli UE czy może oferta rządu RP?
Rynek polega też na szukaniu kontrahentów na węgiel z czego rząd się nie wywiązuje i jedyną rzeczą z czego się wywiązuje to wprowadzanie unijnych ograniczeń.